Wybuchem agresji i wiązanką wyzwisk skończyła się dla pewnego Amerykanina wizyta w jednym ze sklepów. Sprzedawca nie tylko odmówił mężczyźnie ubranemu w bluzę z napisem "Trump" sprzedaży towaru, ale również zwyzywał go, nazwał "rasistą" i zagroził... wezwaniem policji.
Do niecodziennego incydentu doszło w jednym z amerykańskich sklepów. Klienta, który pojawił się tam w bluzie z nazwiskiem amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa nie tylko nie obsłużono, ale dodatkowo został wulgarnie zwyzywany, nazwany "rasistą". Sprzedawca, najwidoczniej niepodzielający poglądów swojego klienta, kazał mężczyźnie opuścić sklep, grożąc... wezwaniem policji. Całe zajście można obejrzeć na poniższym nagraniu. Uwaga! W filmiku padają wulgarne wyrażenia!