Sprawujący urząd głowy państwa w latach 2011-2017, były prezydent Kirgistanu Ałmazbek Atambajew został zwolniony z więzienia. Decyzja o tym zapadła ze względu na zły stan zdrowia polityka. Za kratami przebywał od 2020 roku w związku z wyrokiem 11 lat pozbawienia wolności za korupcję i nadużycie władzy.
Po opuszczeniu więzienia Atambajew zapowiedział, że wkrótce uda się na leczenie do Hiszpanii, a następnie zamierza wrócić do Kirgistanu. Według Associated Press, w ostatnich latach zwolennicy polityka wielokrotnie alarmowali, że były prezydent jest źle traktowany w więzieniu i ma m.in. problemy kardiologiczne.
Atambajew został zatrzymany i skazany za kadencji swojego następcy, Soronbaja Dżinbekowa. W ocenie Atambajewa jego proces miał pokazowy charakter, a zarzuty dotyczące korupcji były motywowane politycznie. W październiku 2020 roku, niedługo po aresztowaniu, Atambajew ogłosił w więzieniu głodówkę, protestując przeciwko warunkom panującym w zakładzie karnym.
W Kirgistanie, uznawanym niegdyś za najbardziej demokratyczne państwo poradzieckiej Azji Centralnej, od ponad dwóch lat narastają tendencje autorytarne.
W październiku 2020 roku, na fali protestów po sfałszowanych wyborach parlamentarnych, władzę w tym kraju przejął Sadyr Dżaparow, który zastąpił na stanowisku Dżinbekowa. Od czasu zmian konstytucyjnych, zainicjowanych przez nowego przywódcę i wprowadzonych wiosną 2021 roku, w Kirgistanie obserwuje się stopniową centralizację władzy, ograniczanie roli parlamentu, a także coraz częstsze naruszenia praw człowieka i wolności mediów.