Z kilku miejscowości centralnej Serbii od północy ewakuowano 217 osób. Burmistrz gminy Arandzielovac poinformował w rozmowie z agencją Tanjug, że w okolicy spadło w nocy ok. 100 litrów deszczu na metr kwadratowy, co doprowadziło do tego, że woda zaczęła wlewać się do domów mieszkańców miasta.
"Najważniejsze, że nikt w wyniku powodzi nie ucierpiał. Dziękuję służbom, które od wczesnego poranka ewakuowały wielu z naszych mieszkańców"
– powiedział Bojan Radović.
W sobotę rano wskutek wezbrania wody runął most łączący dwie wsie w okolicach Czaczka w centralnej Serbii. W piątek do podobnej sytuacji doszło w okolicach Kraljeva, gdzie poważnemu uszkodzeniu uległ most przechodzący nad Morawą Zachodnią.
"Wszystkie siły skierowane są na ratowanie życia" - powiedział Milorad Spasojević z resortu spraw wewnętrznych Serbii. "Na szczęście liczby nie są tak straszne, woda powoli się wycofuje, a meteorolodzy zapowiadają zmniejszenie opadów" - dodał.