Większość organizacji polonijnych w Stanach Zjednoczonych angażuje się w walkę z ustawą HR1226, przyznającą Departamentowi Stanu możliwości wspierania organizacji międzynarodowych, zajmujących się odzyskiwaniem żydowskich majątków pozostawionych bezdziedzicznie przez ofiary Holokaustu. Aktywne działania wykazują przedstawiciele Komitetu Smoleńsko-Katyńskiego, do którego należą również przedstawiciele Klubów Gazety Polskiej. Klubowicze apelują do Polonii o skupienie się na działaniu ponad wszelkimi podziałami.
Inicjatywę zapoczątkował Wojciech Jeśman, szef Kongresu Polonii Amerykańskiej Płd. Kalifornia, lider akcji Polonii. Tego nikt nie kwestionuje, a wszystkim, którzy się zaangażowali przyświecała ta sama idea.
Niestety, kilka dni temu pojawił się komentarz inicjatorów, który wywołał zdumienie wśród Polonii.
"Projekt zatrzymania ustaw S. 447 (Senat) i H.R. 1226 (Izba Reprezentantów) jest oddolną inicjatywą Polonii Amerykańskiej rozpoczętą przez prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej na Południową Kalifornię Edwarda Wojciecha Jeśmana. Projekt jest współtworzony obecnie przez różne organizacje polonijne w USA i wspierany przez Polaków z całego świata, bez wsparcia organów państwowych" - czytamy.
I kluczowy, mocno kontrowersyjny, akapit (pisownia oryginalna".
"W związku z doniesieniami w mediach na temat uczestnictwa różnych grup, które z naszą inicjatywą nie mają nic wspólnego, oświadczamy, że projekt Stop Act HR 1226 nigdy nie był współtworzony przez Radio Maryja, Kluby Gazety Polskiej, Redutę Dobrego Imienia czy Komitet Smoleński. Wśród ludzi wspierających projekt są pojedyńcze osoby będące członkami Klubów Gazety Polskiej w USA, zaś sama Gazeta Polska nie uczestniczy w projekcie. Podobnie żadnego udziału w projekcie nie ma Radio Maryja i Reduta Dobrego Imienia, chociaż nie możemy wykluczyć, że wśród osób wspierających Stop Act HR 1226 są słuchacze rozgłośni z Torunia czy sympatycy Reduty, podobnie jak są osoby sympatyzujące z amerykańskimi partiami Demokratów czy Republikanów, co nie oznacza, że któraś z tych partii współtworzy czy wspiera nasz projekt"
Na te słowa zareagował Tadeusz Antoniak, przewodniczący KGP Filadelfia, vicekoordynator KGP USA i Kanady oraz przewodniczący Komitetu Obchodów Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej i Ludobójstwa Katyńskiego w Amerykańskiej Częstochowie.
- Jako przedstawiciele Klubów GP, RDI i Rodziny Radia Maryja - organizacji wchodzących w skład Komitetu Obchodów Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej, nigdy nie uzurpowaliśmy sobie żadnej pozycji przewodniej w tej akcji. Na prośbę liderów przedsięwzięcia, z Wojciechem Jeśmanem na czele, dołączyliśmy do tej akcji na warunkach proponowanych przez wspomnianych organizatorów. Przedstawiciele naszego środowiska fizycznie uczestniczyli w poniedziałkowej akcji w Waszyngtonie
- napisał w oświadczeniu przekazanym portalowi niezalezna.pl
Kluby starają się aktywnie działać na rzecz zablokowania ustawy.
- 2-go marca członkowie Komitetu Smoleńsko – Katyńskiego, a w tym KGP Filadelfia, odbyli bardzo konstruktywną, prawie dwugodzinną rozmowę z kongresmenem Brianem Fitzpatrickiem w sprawie wycofania ustawy HR 1226. Dowodem na to jest złożenie podpisanej przez nas, wyborców z jego dystryktu, petycji tej samej treści, która była rozdawana w dniu 12 marca 2018 w Waszyngtonie. Z kongresmenem rozmawialiśmy również na temat wsparcia starań rządu RP o powiększenie ilości wojsk amerykańskich i stałych baz tych wojsk w Polsce. Ostatnim etapem rozmów z naszym kongresmenem była prośba o wsparcie członków Podkomisji ds. zbadania Katastrofy nad Smoleńskiem oraz pomocy na rzecz wyjaśnienia tej wielkiej tragedii narodowej
- wyjaśnia przewodniczący Klubu GP w Filadelfii.
Przedstawiciele Klubów Gazety Polskiej nie zgadzają się z opiniami, wygłaszanymi przez przedstawicieli Kongresu Polonii Amerykańskiej, w których podkreśla się, że środowisko nie wspiera inicjatywy. Ich zdaniem takie oskarżenia i rozpoczynanie kłótni jest szkodliwe i osłabia polskie stanowisko.
- W związku z tym kwestie wymieniane przez Wojciecha Jeśmana w jego oświadczeniu, jakoby środowisko Klubów Gazety Polskiej czy też Komitetu Smoleńsko-Katyńskiego nie wsparły działań akcji Polonii są zwyczajnym kłamstwem - napisał Antoniak.
- Szczególnie w tym momencie, tak ważnym dla Polski i Polonii, działanie ponad podziałami jest absolutnie krytyczne. Przyznaję, że są między nami pewne różnice natury technicznej i merytorycznej dotyczące szczegółów akcji, ale NIGDY nikt z organizacji związanych ze środowiskiem KGP nie składał żadnej innej oficjalnej propozycji do establishmentu amerykańskiego w sprawie ustawy HR1226 - zaznaczył.