Holenderska policja zatrzymała wczoraj dwóch mężczyzn, podejrzewanych o planowanie samobójczego ataku terrorystycznego z użyciem kamizelek z ładunkami wybuchowymi oraz przynajmniej jednego samochodu pułapki - poinformowała prokuratura krajowa. Zatrzymani mają 20 i 34 lata, a ich zatrzymania dokonali antyterroryści.
Do ataku, który planowali, prawdopodobnie miało dojść pod koniec roku, konkretny cel dżihadystycznego zamachu nie jest jednak jasny - informuje AP.
W toku rewizji domów zatrzymanych, w mieście Zoetermeer, pod Hagą, nie znaleziono ładunków wybuchowych ani broni palnej - dodała prokuratura. Za to w miejscu zamieszkania jednego z podejrzanych odkryto schowaną siekierę i sztylet.
Zatrzymania mężczyzn dokonano w wyniku wszczętego w październiku śledztwa, które rozpoczęto po otrzymaniu informacji od holenderskich służb wywiadowczych.
W Holandii obowiązuje czwarty (w 5-stopniowej skali) poziom zagrożenia atakiem terrorystycznym, co oznacza, że ryzyko wystąpienia zamachu oceniane jest jako "poważne".