Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Podczas ceremonii otwarcia mundialu gwiazdor pokazał środkowy palec. Teraz tłumaczy dlaczego

Podczas ceremonii otwarcia mundialu na moskiewskim stadionie Łużniki, Robbie Williams pokazał obraźliwy gest, czym wywołał lawinę krytyki pod swoim adresem. Piosenkarz wykonał cztery utwory, a w trakcie występu pokazał do kamery środkowy palec.

pixabay.com

Kontrowersyjne zachowanie było niezrozumiałe i wywołało wiele komentarzy. Interpretowano je różnie. Niektórzy uznali, że Williams chciał w ten sposób "zamknąć usta" krytykom jego udziału w imprezie. Pojawiła się też interpretacja, że był to gest skierowany do rosyjskich władz, które nie wyraziły zgody, na wykonanie piosenki “Party Like a Russian”.

Tydzień po skandalu piosenkarz skomentował swoje zachowanie w programie “This Morning”, stacji ITV. Tłumaczył swoje zachowanie dość niejednoznacznie.

Byłem pod ogromną presją, ponieważ została mi tylko minuta i nie byłem pewien, czy się wyrobię. Więc zrobiłem odliczanie

- powiedział Williams.

Nie mogę sobie ufać. Nigdy nie wiadomo, co przyjdzie mi do głowy. Nie było planu. Moim zadaniem było dobrze zaśpiewać i nie przewrócić się.

- dodał po chwili.

Kiedy gospodarze programu zapytali wprost, czy chodziło zakaz wykonania “Party Like a Russian”, artysta powiedział:

Nic nie przychodzi mi do głowy. Między mną a moim rozumem pojawia się jakaś blokada. Wtedy coś się dzieje, a pięć minut później pytam siebie: „Czy ja właśnie… tak, zrobiłem to, prawda?

- zakończył piosenkarz.

Zobacz WIDEO.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, cgm.pl

#Moskwa #mundial 2018 #Robbie Williams

redakcja