Były premier Włoch, lider Forza Italia, Silvio Berlusconi ogłosił, że jeśli jego partia wygra wybory parlamentarne w przyszłym roku, utworzy ministerstwo do spraw trzeciego wieku. 81-letni polityk zabiega o głosy seniorów, wśród których ma wielu zwolenników.
Zapowiedź powołania nowego resortu Berlusconi przedstawił w przesłaniu wideo na krajowy kongres Federacji Ludzi Starszych (Federanziani). Uzasadniając ten zamiar, wyjaśnił:
"Na szczęście zwiększa się długość życia wraz z perspektywą sięgającą 125 lat".
To perspektywa "fascynująca" - zaznaczył - ale jednocześnie stwarza "różne problemy".
Były szef rządu, który prowadzi kampanię swego ugrupowania przed wyborami w pierwszym kwartale 2018 r., zapewnił federację zrzeszającą emerytów i rencistów, że będzie dążył do zwiększenia ich świadczeń.
"Uważamy za moralny obowiązek podniesienie najniższych emerytur do 1000 euro" - oświadczył Berlusconi, zwracając się do seniorów "drodzy rówieśnicy".
"Ludzie muszą mieć możliwość starzenia się w zdrowiu, ale także w bezpieczeństwie ekonomicznym" - dodał. Obecnie, stwierdził, "żaden senior nie może godnie żyć za 500 euro".