"To już potwierdzone: pokieruję pracami zespołu negocjacyjnego #PE nad nowymi rozwiązaniami dla magazynów gazu - KE ogłosiła dziś projekt tych przepisów. Nie ma pełnego bezpieczeństwa energetycznego UE bez kontroli nad krytyczną infrastrukturą. Działamy!"
- napisał na Twitterze Buzek.
To już potwierdzone: pokieruję pracami zespołu negocjacyjnego #PE nad nowymi rozwiązaniami dla magazynów gazu - #KE ogłosiła dziś projekt tych przepisów. Nie ma pełnego bezpieczeństwa energetycznego #UE bez kontroli nad krytyczną infrastrukturą. Działamy!💪 #REPowerEU
— Jerzy Buzek (@JerzyBuzek) March 23, 2022
Jego wpis ma związek z oświadczeniem wiceszefa Komisji Europejskiej Valdisa Dombrovskisa, który poinformował dziś, że KE chce zaproponować przepisy, zgodnie z którymi państwa członkowskie będą musiały zapewnić, by do 1 listopada br. ich magazyny gazu były zapełnione w 80 proc., a w latach następnych – w 90 proc.
"Komisja jest również gotowa do tego, by stworzyć grupę roboczą oraz wspólny zespół negocjacyjny wraz z państwami członkowskimi w celu wspólnych zakupów gazu na poziomie unijnym"
- dodał. Jak wyjaśnił, chodzi o zapewnienie korzystnych cen oraz bezpieczeństwo przepływu tego surowca.
Oczekuje się, że energetyka i zakupy gazu będą jednymi z najważniejszych tematów omawianych podczas najbliższego posiedzenia Rady Europejskiej 24-25 marca.
UE szuka sposobów na szybkie ograniczenie rosnących rachunków za energię i znalezienie alternatywnych dostaw na wypadek zakłócenia rosyjskich dostaw paliw kopalnych. W środę Bruksela zaproponowała szereg propozycji, które mają zostać omówione na rozpoczynającym się w czwartek szczycie UE. Komisja Europejska proponuje wspólne zakupy gazu od dostawców, zgodnie z modelem podobnym do tego, jak Wspólnota kupowała szczepionki przeciw Covid-19.
Aby zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne Unii, KE zaproponowała przepisy wymagające od krajów członkowskich wypełnienia swoich magazynów gazu do co najmniej 90 proc. do 1 listopada każdego roku od 2023 roku i 80 proc. w tym roku. Będzie to wymagało zgody krajów UE i Parlamentu Europejskiego.