Obecnie przychylamy się do teorii o przypadkowym zaprószeniu ognia
Reklama
- oświadczył szef paryskiej prokuratury Remy Heitz.
Dodał, że 50 osób uczestniczy w dochodzeniu, które w jego ocenie będzie długie i skomplikowane.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie "nieumyślnego spowodowania szkód ogniowych". Policja zaczęła przesłuchiwać robotników zatrudnionych przy pracach renowacyjnych przy iglicy na skrzyżowaniu nawy głównej i poprzecznej.
Ponad 400 strażaków przez kilkanaście godzin walczyło z pożarem w Notre Dame. Jeden z nich został ranny.
Pożar został całkowicie ugaszony. Dziś nasza praca polega na monitorowaniu struktury (budowli) i jej ruchów
- poinformował rzecznik straży pożarnej Gabriel Plus na konferencji prasowej.
Śledczy nie będą mogli wejść do zniszczonej przez ogień nawy głównej katedry, dopóki specjaliści nie stwierdzą, że kamienne ściany zniosły towarzyszące pożarowi wysokie temperatury i cała struktura jest nadal stabilna.
Minister kultury Francji Franck Riester powiedział, że strażacy, którzy podczas gaszenia pożaru weszli do płonącej świątyni, zdołali wynieść wiele z przechowywanych tam skarbów. Dodał, że część obrazów pozostała w środku i mogła ucierpieć przez kontakt z dymem i wodą.
Na tym etapie nie da się oszacować kosztu poniesionych strat, ale najprawdopodobniej chodzi o sumy liczone w setkach milionów euro
- ocenił Bertrand de Feydeau z fundacji Patrimoine, działającej na rzecz zachowania francuskiego dziedzictwa kulturowego.