- W umowie koalicyjnej sprawa Nord Stream 2 nie była mocno stawiana. Zieloni zrezygnowali ze swojego stanowiska wobec Rosji. Mimo że ich liderka, Annelena Baerbock będzie szefową MSZ, to w umowie nie ma nic o jakimkolwiek zaostrzeniu kursu wobec Rosji - powiedział w Polskim Radiu prof. Zdzisław Krasnodębski, eurodeputowany PiS.
Socjaldemokraci z SPD, liberałowie z FDP oraz Zieloni zawarli umowę koalicyjną będącą podstawą do sformowania nowego rządu federalnego w Niemczech. Czy nowy gabinet zmieni podejście do najważniejszych kwestii w kontekście międzynarodowym? O kwestię Nord Stream 2 pytany był w radiowej Jedynce europoseł Zdzisław Krasnodębski.
- W umowie koalicyjnej oraz w rozmowach taka sprawa nie była sprawą mocno stawianą. Zieloni zrezygnowali ze swojego stanowiska wobec Rosji, co prawda liderka Zielonych Annalena Baerbock będzie ministrem spraw zagranicznych, ale w tej umowie nie ma nic takiego o relacjach z Rosją, że nastąpi jakiekolwiek zaostrzenie kursu
- mówił Krasnodębski.
Wskazał, że media pisały ostatnio m.in. o "rosyjskich wpływach w SPD".
- Niemcy są podzieleni, ale tylko mniejszość krytykuje NS2. Przeprowadzono tę inwestycję mimo protestów i krytyki UE. - dodał.
Europoseł przypomniał, że Niemcy planują wyjście z węgla w 2030 r., a z gazu - w 2045 r. Do tego roku muszą oprzeć się zatem najpewniej na gazie z Rosji.
- Jak bardzo często obserwujemy w polityce niemieckiej, to charakterystyczne - z jednej strony ekspansywność, urządzanie życia innym europejczykom, z drugiej - rozbieżność między skrajnym moralizmem, idealizmem, a realizmem i cynizmem. Mamy to w każdej sferze - od praworządności, której brak wytykają innym, a wszyscy wiedzą, jak podporządkowany jest wymiar sprawiedliwości, aż do spraw historycznych
- ocenił eurodeputowany PiS.
#SygnałyDnia: Gościem audycji jest prof. @ZdzKrasnodebski (eurodeputowany @pisorgpl). https://t.co/GIwAbTa3jf
— Jedynka – Program 1 Polskiego Radia (@RadiowaJedynka) November 29, 2021