Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej informowało dziś, że przedstawiciele Komisji Europejskiej potwierdzili konieczność budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Tymczasem z Brukseli dochodzą niepokojące informacje. Według unijnego źródła przedstawiciele KE nie potwierdzili na dzisiejszym spotkaniu konieczności realizacji tego projektu i "Polska nie powinna podejmować żadnych pracy ws. budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną".
Dzisiaj w Brukseli odbyło się spotkanie przedstawicieli polskich władz z urzędnikami Komisji Europejskiej. Tematem były kwestie powiązane z planowaną przez polski rząd inwestycją - przekopem Mierzei Wiślanej.
"Po formalnym przedłożeniu projektu do Komisji zbadamy jego zgodność z prawem Unii Europejskiej. Służby Komisji przypomniały, że w oczekiwaniu na ostateczną decyzję Komisji nie należy podejmować żadnych prac"
- przekazało źródło z Komisji Europejskiej zbliżone do rozmów w tej sprawie.
Wcześniej informowano, że przedstawiciele Komisji Europejskiej potwierdzili konieczność budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną.
Po spotkaniu na poziomie eksperckim dyrektorów przedstawiciele Komisji Europejskiej potwierdzili konieczność budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, jednakże poprosili o kontynuację rozmów celem omówienia kwestii technicznych. W najbliższym czasie zostaną wyznaczone terminy kolejnych spotkań
- poinformowało ministerstwo.
W poniedziałek organizacje ekologiczne wezwały Komisję Europejską do interwencji w sprawie planowanego przekopu. Ich zdaniem działania rządzących w tej sprawie są nielegalne.
Prace na miejscu planowanego przekopu już się rozpoczęły. Wycięto m.in. drzewa w pasie, w którym ma powstać kanał.
Mierzeja Wiślana i Zalew Wiślany są częścią obszaru Natura 2000 dlatego Komisja Europejska jest w dialogu z polskimi władzami w sprawie planowanej inwestycji.