Z powodu pandemii koronawirusa więcej osób niż zwykle chce zaszczepić się przeciw grypie. Lekarze i aptekarze ostrzegają jednak, że szczepionki może szybko zabraknąć, w tym dla części pacjentów z grupy wysokiego ryzyka - pisze portal rbb24.
Około 26 milionów dostępnych dawek teoretycznie może nie wystarczyć nawet do leczenia wszystkich pacjentów z grupy ryzyka w Niemczech. W tej grupie znajdują się wszystkie osoby powyżej 60. roku życia, osoby przewlekle chore, pracownicy służby zdrowia oraz wszyscy, którzy mają wiele kontaktów z ludźmi z racji wykonywanego zawodu.
„Moim życzeniem byłoby stopniowe zalecenie, aby od teraz do połowy grudnia priorytetowo traktować tych, którzy należą do grup ryzyka"
- powiedział magazynowi konsumenckiemu rbb "Super.Markt" dr Martin Terhardt ze Stałej Komisji Szczepień Instytutu im. Roberta Kocha (RKI).
Aktualne badanie Federalnego Stowarzyszenia Niemieckich Stowarzyszeń Farmaceutycznych wskazuje, że 38 procent dorosłych w Niemczech chce się zaszczepić na grypę. To 26,6 mln osób - a więc więcej, niż jest szczepionek.
Farmaceuci, którzy dostarczają dawki szczepionek lekarzom, już dostrzegają zwiększone zapotrzebowanie i ostrzegają przed "wąskim gardłem" - pisze rbb.