Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Niemieccy aktywiści "walczą" o sprawy klimatyczne. W ramach działań... przyklejają się do ram obrazów

Ramy bezcennych dzieł sztuki zostały uszkodzone przez aktywistów, bo ci chcą zwrócić uwagę na katastrofę klimatyczną. Ich absurdalne akcje często prowadzą do zatrzymań przez policję.

@AufstandLastGen

Aktywiści z organizacji "Letzte Generation" (Ostatnia generacja) w środę przykleili się do ramy obrazu we frankfurckim muzeum Staedl, jednym z najważniejszych niemieckich muzeów sztuki. Dzieło, o którym mowa, to "Krajobraz w czasie burzy z Pyramem i Tysbe" (Gewitterlandschaft mit Pyramus und Thisbe) autorstwa Nicolasa Poussina, jak informuje dziennik "Bild".

Ich zdaniem, dzięki akcji zwrócą uwagę na... katastrofę klimatyczną.

"Wszystko zostanie zniszczone - w tym sztuka - jeśli społeczne samobójstwo nie skończy się natychmiast"

- czytamy na stronie organizacji na Twitterze.

Według muzeum, rama obrazu została uszkodzona podczas akcji; obecnie trwa jeszcze badanie, w jakim stopniu - pisze "Bild".

We wtorek działacze klimatyczni wywołali poruszenie, gdy dwoje z nich w Dreźnie przykleiło się do ramy "Madonny Sykstyńskiej" Rafaela Santi - jednego z najsłynniejszych obrazów w Galerią Obrazów Starych Mistrzów (Gemaeldegalerie Alte Meister). Tu również doszło do uszkodzenia ramy.

Ostatnia generacja

Jak czytamy na profilu Twitterowym aktywistów, według nich, są ostatnią generacją, która może powstrzymać całkowite załamanie klimatu. W tym celu działacze blokują ważne ulice w Berlinie, tory kolejowe, czy właśnie przyklejają się do ram obrazów. Po swoich "interwencjach" są zszokowani, że zatrzymuje ich policja i udostępniają w sieci wpisy o "policyjnej przemocy".

Prowadzą również wykłady na temat swojej ideologii. Oczywiście wszystko za pieniądze darczyńców.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Ostatnia generacja #Berlin #ekoterroryści #aktywiści #ideologia