Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Niemcy naciskają ws. NS2. Krasnodębski: Jeżeli zostanie ukończony, powinien nosić imię Angeli Merkel

Należy się czy w przyszłości zastanowić, czy jeżeli Nord Stream 2 zostanie ukończony, nie powinien nosić imienia Angeli Merkel, jako tej głównej osoby, od której decyzji zależy ta inwestycja - powiedział w rozmowie z portalem Energetyka24.pl europoseł Prawa i Sprawiedliwości profesor Zdzisław Krasnodębski.

kremlin.ru, CC BY 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by/4.0>, via Wikimedia Commons

Niemcy i Rosja wciąż przykładają wszelkich starań, aby udało się ukończyć budowę gazociągu Nord Stream 2.

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył w środę, że przeciwnicy gazociągu Nord Stream 2 kierują się chęcią zmuszenia Rosji, by płaciła "za ich projekt geopolityczny na Ukrainie". Gospodarz Kremla mówił o tym na spotkaniu z szefami frakcji parlamentanych.

- Dlaczego tak koncentrują się na Nord Stream 2? Chcą zmusić Rosję, by płaciła za projekt geopolityczny Zachodu na Ukrainie

 - przekonywał Putin.

Na zakończeniu budowy bardzo zależy także Niemcom. Niemcy liczą, że nowa administracja USA chce obniżyć temperaturę debaty na temat gazociągu Nord Stream 2 i pracują nad pomysłami, które mogłyby przedstawić ekipie Joe Bidena, aby przekonać ją do rezygnacji z sankcji - pisze w środę dziennik "Financial Times". Według gazety, jednym z takich pomysłów jest koncepcja "snapbacku" - mechanizmu, który pozwoliłby Niemcom zamknąć Nord Stream 2, jeśli Rosja będzie wywierać presję na Ukrainę, na przykład poprzez arbitralne odcięcie dostaw przez jej system tranzytowy. Niektórzy niemieccy politycy argumentują, że jeśli uda się uzgodnić taki mechanizm, to gazociąg mógłby faktycznie wzmocnić siłę przetargową UE wobec Moskwy. 

Podczas gdy Berlin szuka rozwiązań, pierwsze sygnały z Waszyngtonu sugerują, że administracja Bidena jest chętna do obniżenia temperatury debaty o NS2. Jak pisze "FT", dwie osoby dobrze poinformowane w tej sprawie powiedziały, że Blinken wykazał otwartość na minimalizację sankcji. Rzecznik Departamentu Stanu nie skomentował tych twierdzeń, ale podkreślił, że sankcje są tylko jednym z narzędzi. Problemem dla tych, którzy chcą się dogadać jest to, że twarde stanowisko USA w sprawie NS2 jest popierane zarówno przez Demokratów, jak i Republikanów, którzy w tym roku głosowali za rozszerzeniem ustawodawstwa dotyczącego sankcji. Także sam Biden zawsze był krytyczny wobec NS2, nazywając go zarówno podczas kampanii wyborczej, jak i po wyborze "złym interesem dla Europy". Jako wiceprezydent odbył w 2016 r. podróż po Europie, aby wyrazić sprzeciw wobec projektu.

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości profesor Zdzisław Krasnodębski w rozmowie z portalem Energetyka 24 nie szczędził krytycznych słów wobec działań Niemiec oraz Rosji. 

Nord Stream 2, jeżeli chodzi o politykę energetyczną Europy, jest projektem niemieckim, a nie rosyjskim. Często się mówi, że to Rosja chcąc doprowadzić jakiś gazociąg do Europy niejako wymusza na Niemcach tę inwestycję. Nie, jest to świadome, geopolitycznie skierowane przeciw interesom innych państw Europie Środkowej przedsięwzięcie niemieckie. Nord Stream 2 jest projektem antyeuropejskim. Nie zgadza się ani z geopolityką Unii, ani z jej polityką energetyczną, nawet część niemieckiej klasy politycznej zdaje sobie z tego sprawę i jest przeciwna jego ukończeniu

- zaznaczył.

- Niedawno odbyła się kolejna debata na ten temat w Bundestagu. Ale NS2 ma mocne wsparcie SPD, niemieckiego rządu oraz - przede wszystkim -  kanclerz Angeli Merkel. Należy się czy w przyszłości zastanowić, czy jeżeli Nord Stream 2 zostanie ukończony, nie powinien nosić imienia Angeli Merkel, jako tej głównej osoby, od której decyzji zależy ta inwestycja. Jej determinacja wskazuje na to, że może być ukończony

- dodał Krasnodębski. 

 



Źródło: Energetyka 24, PAP, Niezależna.pl

#Nord Stream 2 #Niemcy #Rosja #Vladimir Putin #Angela Merkel #Zdzisław Krasnodębski

albicla.com@adriansiwek