Przedstawiciele władz państw tzw. czwórki normandzkiej - Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji - zrezygnowali z planów spotkania w Monachium poświęconego łamaniu zawieszenia broni w Donbasie. Informacje na ten temat podało źródło dyplomatyczne, cytowane przez Reutera.
Spotkanie miało się odbyć na marginesie trwającej w stolicy Bawarii Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
Pierwotnie rozmowy zapowiadano na piątek, ale zostały one odwołane z powodu niemożności znalezienia odpowiedniego terminu. Szef MSZ Niemiec Sigmar Gabriel musiał bowiem niespodziewanie wrócić do Berlina po uwolnieniu z tureckiego aresztu korespondenta dziennika „Die Welt” Deniza Yucela.
Według źródeł dyplomatycznych przedstawiciele władz prowadzą teraz rozmowy dwustronne zamiast spotykać się w większej grupie.
Ukraina była tematem dyskusji podczas jednego z takich spotkań, w którym uczestniczył Gabriel i minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow – twierdzi z kolei niemieckie źródło dyplomatyczne.
Czwórka normandzka prowadzi rozmowy o uregulowaniu konfliktu między ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami w Donbasie na wschodzie Ukrainy. Poprzednie spotkanie ministrów spraw zagranicznych czwórki odbyło się w lutym 2017 roku, również w kuluarach Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.