\"Prezydent Korei Południowej Mun Dze In powiedział, że możliwy jest trójstronny szczyt z Koreą Północną i Stanami Zjednoczonymi\" – poinformowała południowokoreańska agencja prasowa Yonhap.
Przeprowadzenie szczytu z udziałem Korei Północnej i USA po spotkaniu obu Korei jest samo w sobie historycznym wydarzeniem. W zależności od ich wyniku (rozmów) może doprowadzić do trójstronnego szczytu z udziałem Korei Południowej, Korei Północnej i Stanów Zjednoczonych – poinformował Mun.
Zdaniem Muna zaplanowane spotkania powinny mieć na celu "całkowite zakończenie" kwestii nuklearnych i pokojowych na Półwyspie Koreańskim.
Na prośbę północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Una w kwietniu ma się on spotkać z prezydentem Munem w Panmundżomie, w strefie zdemilitaryzowanej na granicy obu państw, a w maju odbędzie rozmowy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
W 2017 roku Korea Płn. przeprowadziła szóstą i zarazem największą dotąd próbę ładunku nuklearnego oraz kilka prób rakiet balistycznych. Po wystrzeleniu międzykontynentalnej rakiety balistycznej (ICBM) pod koniec listopada ubiegłego roku reżim ogłosił, że jest w stanie dokonać ataku atomowego na całe kontynentalne terytorium Stanów Zjednoczonych.