Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Mołdawia nie da się szantażować. Koniec handlu z Gazpromem

Pierwszy raz od 30-lat rząd Mołdawii sprowadzi do kraju gaz nie pochodzący od rosyjskiego koncernu Gazprom. Rząd w Kiszyniowie przekazał również, że nie będzie już korzystać z usług spółki. Decyzja to odpowiedź na polityczny szantaż koncernu.

pixabay.com

Jak poinformował wicepremier Andrei Spinu, decyzja władz Mołdawii, dotycząca rezygnacji z dostaw gazu ziemnego z Rosji, ma związek z szantażami o podłożu politycznym ze strony władz Gazpromu.

Pełniący w rządzie Mołdawii funkcję ministra ds. infrastruktury i rozwoju regionalnego Spinu przypomniał, że Rosjanie w październiku br. ograniczyli dostawy gazu ziemnego do Mołdawii o ponad 30 proc., a także grozili kolejnym ograniczeniem ilości surowca w grudniu.

Spinu przypomniał, że rząd w Kiszyniowie zamierza zaskarżyć do sądu naciski Gazpromu, “nie mające nic wspólnego z handlem”, a Mołdawia nie będzie już kupować gazu ziemnego od rosyjskiej spółki.

“Wierzę, że przejdziemy przez tą zimę (bez problemów), a ceny gazu ziemnego nie wzrosną”

- stwierdził wicepremier.

Sprecyzował, że przetrwanie tegorocznej zimy przez Mołdawię bez rosyjskiego gazu będzie efektem podjętych przez państwową spółkę Energocom inwestycji w zwiększenie rezerw magazynowych surowca, a także jego zakupów poza granicami kraju.

Mołdawia wraz z rosyjską inwazją na Ukrainę rozpoczęła sprowadzanie gazu ziemnego z rynków międzynarodowych, głównie z Rumunii. Wcześniej całość trafiających do Mołdawii dostaw gazu pochodziła od rosyjskiego Gazpromu.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Rosja #gaz #Mołdawia #Gazprom #Kreml