Niektórzy muszą na własnej skórze zrozumieć, że niektóre zachowania są po prostu głupie. Tak jak pewna feministka, która chciała przeprowadzić dość prymitywną prowokację - przejść nago ulicami miasta i pożalić się później na seksistowskich mężczyzn. Kobieta miała jednak pecha - podczas \"spaceru\" natknęła się na grupkę imigrantów.
O niecodziennych wydarzeniach we włoskiej Bolonii pisze serwis magnapolonia.org, który dowiedział się o pewnej akcji feministki.
"Postanowiła sprowokować katolików, aby później oskarżyć ich o seksizm. W tym celu rozebrała się całkowicie do naga i postanowiła przejść się po Bolonii" - czytamy.
I rzeczywiście to zrobiła - bez ubrania (jedynie z torbą na ramieniu) spacerowała po mieście.
Prowokacja jednak nie przebiegła po jej myśli. Bo feministka natknęła się na grupkę imigrantów.
"Czarnoskórzy mężczyźni szybko otoczyli kobietę. Robili jej zdjęcia telefonami i wyśmiewali. Nie odpuszczali jej na krok" - podaje magnapolonia.org
WIDEO PRZEZNACZONE DLA OSÓB DOROSŁYCH
Następnym razem pomyśli?