Podczas dzisiejszego zjazdu Junge Union (młodzieżówki CDU) w Dreźnie ostro krytykowano kanclerz Niemiec Angelę Merkel, obarczając ją odpowiedzialnością za słaby wynik w wyborach do Bundestagu. Padło też wezwanie do dymisji.
Diego Fassnacht powiedział podczas dyskusji nad wystąpieniem Merkel, że jego zdaniem szefowa rządu "nie chce lub nie potrafi" doprowadzić do zmiany niekorzystnych dla CDU tendencji.
"Czy jest pani gotowa zrobić miejsce, by umożliwić merytoryczne i personalne nowe otwarcie?" - pytał działacz Junge Union z okolic Kolonii.
Większość delegatów zareagowała na ten apel buczeniem, ale równocześnie oklaskami przywitano wystąpienie działacza z Bawarii, gdzie polityka migracyjna Merkel oceniania jest bardzo krytycznie. Politycy Junge Union z Bawarii trzymali transparenty z napisem "Ograniczyć migrację".
Merkel nie odpowiedziała bezpośrednio na sugestię ustąpienia. Zaznaczyła, że traktuje wynik wyborów parlamentarnych jako "demokratyczny mandat" dla utworzenia rządu.
Delegaci zarzucali Merkel, że pozwoliła na powstanie i wejście do parlamentu Alternatywy dla Niemiec (AfD).
Zwracali też uwagę na obniżenie poziomu bezpieczeństwa w kraju, przypadki gwałcenia Niemek przez migrantów oraz poczucie braku bezpieczeństwa, szczególnie u kobiet.