Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Mapa "materiałem ekstremistycznym"? Tak – jeżeli okupowane ukraińskie tereny nie będą oznaczone jako rosyjskie. Jest ustawa

Duma Państwowa Federacji Rosyjskiej w pierwszym czytaniu przyjęła dziś projekt ustawy o karach za dystrybucję map, które „kwestionują integralność terytorialną Rosji”. Oznacza to, że mapy, na których okupowane regiony Ukrainy nie są oznaczone jako terytorium rosyjskie, zostaną uznane za materiały „ekstremistyczne”, a ich posiadacza czeka kara, z więzieniem włącznie.

pixabay @neelam279

Projekt ustawy zakłada, że osoba, która będzie posługiwała się "niewłaściwą mapą", a więc w domyśle Kremla – materiałem ekstremistycznym, może zostać skazana na karę do 15 dni więzienia lub grzywną w wysokości 1000-3000 rubli. Z kolei instytucje i podmioty prawne, odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję map, mogą zostać ukarane grzywną w wysokości do miliona rubli (ok. 14 tys. dolarów).

Zdaniem autorów projektu ustawy, ma ona być odpowiedzą na wojnę hybrydową, jaką Zachód rozpętał przeciwko Rosji. Kreml twierdzi, że w przestrzeni publicznej wielu państw specjalnie "podważa się integralność terytorialną Rosji", przedstawiając np. Krym jako część Ukrainy. 

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Rosja #ustawa #mapy #Ukraina #wojna #okupowane tereny #Kreml

Konrad Wysocki