Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Łukaszenka „umówił się” z Putinem: Białoruś i Rosja odpowiedzą w przypadku agresji Zachodu

Białoruś i Rosja użyją wspólnej grupy wojsk w przypadku ataku zza zachodniej granicy – oświadczył dziś prezydent Alaksandr Łukaszenka.

mg

„Nie drgnie nam ani głos, ani ręka, ani noga, żeby wspólnie powstrzymać każdego, kto się szarpnie na zachodniej granicy państwa związkowego”

Reklama

– powiedział Łukaszenka, cytowany przez agencję BiełTA.

Jak powiedział, „umówił się” w tej sprawie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, który wie, co się dzieje wokół granic.

„Jeśli ktoś tam się szarpnie, należy użyć wspólnej grupy wojsk, której podstawą jest białoruska armia. Rosjanie powinni nas wesprzeć i iść za nami. Stworzyliśmy z nimi rezerwę”

– wskazał Łukaszenka.

Zapewniał również, że na razie „żaden żołnierz z Rosji nie przekroczył naszej (białoruskiej) granicy". „Na razie radzimy sobie sami” – powiedział prezydent Białorusi.

Łukaszenka nawiązał też do przemieszczenia amerykańskich samolotów F-16 z Niemiec do Polski.

„15-20 minut lotu od naszego terytorium. Dla mnie jako głównodowodzącego (dyslokacja F-16) to pytanie. 18 samolotów. Nie wiadomo, w co są uzbrojone. Może to broń jądrowa. Zakładam najgorszy wariant, dlatego musiałem zareagować”

– powiedział białoruski prezydent, którego cytuje agencja BiełTA.

mg

Reklama