zachód
Nie mam wątpliwości, że Rosja prędzej czy później zaatakuje Ukrainę atomem – mówi dr Jan Matkowski
Niezależnie od tego, czy Zachód będzie ulegał szantażowi atomowemu Rosji czy też nie, to Putin prędzej czy później i tak zaatakuje Ukrainę bronią jądrową. Nie mam wątpliwości, że na Kremlu wielokrotnie sondowano możliwość użycia atomu w tym konflikcie. Fakt, że tego nie zrobiono, można tłumaczyć jedynie sprzeciwem mocarstwowych sojuszników Rosji: Chin oraz Indii. Jeżeli jednak Putinowi uda się je przekonać co do zasadności takiego kroku, on nastąpi – mówi w rozmowie z portalem Niezalezna.pl dr Jan Matkowski, wykładowca akademicki z Ukrainy. Ekspert komentuje ostatnie doniesienia z Rosji, związane ze zmianą doktryny nuklearnej.
Zamiast o igrzyskach, Łukaszenka znowu mówił o Zachodzie. I grzmiał: „To oznaka słabości i strachu!”
"Mamy przed sobą wspaniałą przyszłość, a ta przyszłość jest w naszych rękach. Bez względu na to, jak bardzo świat stara się to nam odebrać - oni są rozgoryczeni i bezsilni. Jestem przekonany, że teraz też nas oglądają, słuchają i wyciągają wnioski" - tak grzmiał - pod adresem Zachodu, oczywiście - białoruski dyktator Aleksandr Łukaszenka w swoim przemówieniu z okazji otwarcia II Igrzysk WNP w Mińsku.
Müller: Sojusz Polski i USA wpłynął na zmianę zdania przez Niemcy i Francję ws. Ukrainy
Niemcy i Francja nie deklarowały na początku wojny na Ukrainie takiego wsparcia, jakiego moglibyśmy oczekiwać - stwierdził w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller. Polityk przekazał, kluczową rolę w zmianie ich decyzji odegrał sojusz polsko-amerykański i brytyjski.