Wzrost dominacji Stanów Zjednoczonych nie jest, co oczywiste, w smak Rosji. Do tego stopnia, że rosyjski szef dyplomacji, Siergiej Ławrow, przyrównał hasło Donalda Trumpa, "America First" to nazistowskiego hasła "Deutschland über Alles" - "Niemcy ponad wszystko"
"America First" - "Po pierwsze Ameryka", to hasło Donalda Trumpa, z którym szedł do zwycięskich wyborów prezydenckich. Był to swoisty manifest polityczny kandydata Republikanów, który postawił sobie za zadanie - zgodnie z innym hasłem - uczynienie Ameryki znów wielką.
Wzrost dominacji Stanów Zjednoczonych nie jest, co oczywiste, w smak Rosji. Do tego stopnia, że rosyjski szef dyplomacji, Siergiej Ławrow, przyrównał wspomniane hasło Trumpa, "America First" to nazistowskiego hasła "Deutschland über Alles" - "Niemcy ponad wszystko".
- Koncepcja >>America First<< budzi niepokój, przypominając hasło z czasów Hitlera >>Deutschland über Alles<<
- twierdził Ławrow na łamach "Global Affairs".
Wpisując się w znaną od lat narrację Kremla, Ławrow stwierdził, że "jeśli Stany Zjednoczone nadal będą stawiać własne interesy na pierwszym miejscu kosztem porozumień międzynarodowych, może to doprowadzić do dalszej destabilizacji porządku globalnego". Takie oskarżenia - także pod adresem USA - ze strony Moskwy nie są jednak niczym nowym.
"To nie pierwszy raz, kiedy Rosja powołuje się na porównania nazistowskie, aby skrytykować swoich przeciwników. Kreml często powoływał się na taką retorykę w kontekście wojny na Ukrainie, oskarżając rząd Kijowa o neonazizm jako część uzasadnienia działań militarnych"
- pisze portal intellinews.com.
Słowa Ławrowa padają w momencie prób podjęcia międzynarodowych rozmów na temat możliwego pokoju w wojnie rozpoczętej przez Rosję na Ukrainie. Nowa administracja USA dąży do zakończenia wojny, a sam Trump deklaruje odbycie rozmów telefonicznych z przywódcą Kremla, Władimirem Putinem. W piątek rozpoczyna się Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa, która ma stać się miejscem możliwego nakreślenia planu pokojowego. W Monachium pojawią się bowiem wysocy urzędnicy amerykańscy - wiceprezydent JD Vance i Keith Kellogg, a także prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.