Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Zdrajcy z Chersonia planowali powołać kolaboracyjne władze miasta. Zastrzelono jednego z nich

Pawło Słobodczikow, asystent byłego burmistrza Chersonia został zabity w swoim samochodzie - poinformował portal Nexta. Wraz z byłym burmistrzem Wołodymyrem Saldo miał on zamiar utworzyć okupacyjne władze na terenie miasta. Wraz z towarzyszami defilowali z flagami Związku Radzieckiego i spotykali się z Rosjanami w ramach "Komitetu Pokoju", mającego wyłonić nowe władze.

Jak informuje portal Nexta, Saldo i Słobodczikow w obecnej wojnie popierali Rosjan, mając za zadanie "zainstalowanie" w mieście okupacyjnych władz. Już wcześniej, gdy w Chersoniu odbywały się protesty przeciwko rosyjskiej okupacji... Saldo wraz z grupką lojalnych sobie działaczy zorganizował manifestację poparcia dla Rosji. Uznawani przez Ukraińców za zdrajców urzędnicy maszerowali z... flagami ZSRR - donosiła "Ukraińska Prawda".

Reklama

Pomo ich działalności Chersońska Rada Obwodowa przegłosowała tydzień temu uchwałę, w której ogłoszono, że obwód "był, jest i będzie integralną częścią Ukrainy".

Dekretem Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony działalność partii "Blok Wołodymyra Saldo" została zawieszona, ze względu na swoją prorosyjskość. Dziś zaś przed domem Saldo zastrzelony został w swoim samochodzie jego pomocnik, Pawło Słobodczikow. W ataku ranna została także żona Słobodczikowa.

 

Źródło: niezalezna.pl, nexta
Reklama