Wojska Putina atakują niedaleko Polski. Ekspert: to wojna przeciwko Ukrainie i całemu Zachodowi

Media donoszą o rosyjskich nalotach na zachodzie Ukrainy, w okolicach Lwowa, Łucka i Iwano-Frankiwska. W czwartek nad ranem we Lwowie słychać było syreny alarmowe. Rosyjskie bomby spadły także na Łuck. Wojska suną też z terytorium Białorusi. Na granicy białorusko-ukraińskiej widać kolumny pojazdów, zmierzające w stronę Ukrainy. 

Dzisiejszy atak na Ukrainę rozmywa wszelkie wątpliwości. Jeśli jeszcze ktoś  łudził się, że Putin chce pokoju, to dzisiaj zderza się z brutalną prawdą. Rosja rozpoczęła brutalną i pełnoskalową, symetryczną i konwencjonalną wojnę z Ukrainą i całym zachodnim porządkiem prawnym.

– mówi w rozmowie z portalem Niezależna.pl mjr rez. Mariusz Kordowski, prezes Centrum Analiz Strategicznych i Bezpieczeństwa (CASiB). 

Dla Polski to skrajnie ważne wydarzenia. Wszyscy współczujemy Ukrainie i pomagamy jak możemy. Wiele jednak przed nami. Już niebawem możemy mieć poważne wyzwania związane z falą migracji z Ukrainy. Jako największe państwo regionu i najsilniejszy graniczny sojusznik, powinniśmy stać się jej ambasadorem w świecie. Samą wojnę musimy bacznie śledzić, pokaże ona bowiem najnowsze trendy w rosyjskiej strategii wojskowej i najnowszą broń.

– uważa ekspert. 

To co jest najważniejsze w tej wojnie, to jednak jej ostateczność. Nie ma już innej alternatywy. Putin wybrał konfrontację w formie pełnoekranowej wojny. Jak każde zagrożenie, także i ta wojna jest szansą dla Ukrainy i całego świata. Jeśli bowiem Ukrainie uda się odeprzeć atak, może zakończyć wojnę, która trwa od ośmiu lat, a wszyscy możemy wygrać znacznie więcej – odsunięcie Putina od władzy. Ale do tego trzeba determinacji i jedności całego cywilizowanego świata.

– dodaje. 

Jeśli skutecznie doposażymy Ukrainę i narzucimy na Rosję silne sankcje, Putin może zostać obalony przez niezadowolony naród i rosyjskich oligarchów. Oczywiście jest to trudny plan, ale ekonomią można zmusić do pokoju. Do tego trzeba jednak jedności i determinacji. Z kolei Ukrainie trzeba broni. Świat ma szanse uporać się z Putinem, jeśli pomoże Ukrainie. 

– kończy ekspert.  

 

 

Źródło: niezalezna.pl

#inwazja #wojsko #Rosja #Ukraina #wojna