Z tego, co widzę, UE nie wyciągnęła wniosków z 2015 roku. W zeszłym tygodniu odbyło się spotkanie ministrów państw członkowskich - powiedział minister spraw zagranicznych Węgier, Peter Szijjarto w rozmowie z Gazetą Polską i mediami Strefy Wolnego Słowa. - Niestety, to co ustalono, jest takie same jak przed sześcioma laty - dodał szef dyplomacji Węgier.
Z wypowiedzi naszych europejskich kolegów wynika, że mówią, że wyciągnęli wnioski z 2015 roku. Ale działają zupełnie inaczej. W zeszłym tygodniu odbyło się dwudniowe spotkanie ministrów państw Unii Europejskiej. Niestety muszę państwu powiedzieć, że to, co mówią ministrowie, jest dokładnie zgodne z tym, co mówili w 2015 roku. Teraz mówią o konieczności przyjęcia wszystkich zagrożonych Afgańczyków. Co niestety bardzo szeroko otworzy bramę do Europy. Konsekwencją tej nieodpowiedzialnej polityki, może być kolejny masowy, nielegalny wielki przypływ nielegalnych migrantów do Unii Europejskiej - mówił dalej minister Szijjártó.
Zdaniem węgierskiego ministra pomoc w Unii Europejskiej powinni otrzymać tylko ci Afgańczycy, którzy pomagali państwom Unii podczas nieudanej ostatecznie misji w Afganistanie. Zaznaczył, że Węgrzy już udzielili pomocy swoim obywatelom z tego państwa, a także sojusznikom narodowości Afgańskiej - i na tym zamierzają poprzestać.
#Świat | „Wolne głosy zagranica”. @szijjartopeter : Z tego co widzę, UE nie wyciągnęła wniosków sprzed sześciu lat https://t.co/jZIAzGIfja#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) September 8, 2021