Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Sankcje USA i innych sojuszników Ukrainy wpływają na strategię. Biały Dom: Putin improwizuje

Prezydent Rosji Władimir Putin improwizuje i musi dostosować swoją strategię wobec Ukrainy biorąc pod uwagę sankcje nałożone przez USA i ich sojuszników w tym tygodniu - powiedziała rzecznik Białego Domu Jen Psaki.

W poniedziałek prezydent Putin wydał dekret o uznaniu niepodległości tzw. republik ludowych - Donieckiej (DRL) i Ługańskiej (ŁRL) powołanych przez prorosyjskich separatystów w Donbasie. Podpisał też z ich liderami porozumienie o przyjaźni i współpracy. Polecił też ministerstwu obrony wystanie do obu republik rosyjskich "sił pokojowych".

Reklama

W odpowiedzi Zachód przygotował pakiet sankcji, które objęły firmy i osoby z bliskiego otoczenia Putina. 

Zarazem liderzy dwóch separatystycznych regionów we wschodniej Ukrainie - przywódca Donieckiej Republiki Ludowej Denys Puszylin i lider Ługańskiej Republiki Ludowej Leonid Pasicznyk - zaapelowali do prezydenta Putina z prośbą o... pomoc w odparciu agresji sił zbrojnych Ukrainy w celu uniknięcia ofiar cywilnych i katastrofy humanitarnej w Donbasie.

W listach do prezydenta "podkreślono, że w związku z zaostrzeniem się sytuacji i groźbami ze strony Kijowa obywatele republik zmuszeni są do opuszczenia swoich domów, trwa ich ewakuacja do Rosji. W warunkach przedłużającej się militarnej agresji ze strony ukraińskiej armii niszczona jest społeczna i przemysłowa infrastruktura, szkoły, szpitale, przedszkola i co najgorsze dochodzi do śmierci ludności cywilnej, w tym dzieci. Działania kijowskiego reżimu świadczą o niechęci do zakończenia wojny w Donbasie" – cytował tekst listów Pieskow.

Reklama