Na terenie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południu Ukrainy przebywa ok. 500 rosyjskich żołnierzy uzbrojonych w broń automatyczną, pracownicy obiektu są w złym stanie psychicznym - poinformował szef ukraińskiego koncernu Enerhoatom Petro Kotin.
Jak przekazał Kotin, rosyjskie siły powiedziały ukraińskiemu personelowi, że elektrownia należy teraz do rosyjskiego koncernu Rosatom. - Dziesięciu przedstawicieli Rosatomu, w tym dwóch głównych inżynierów, bezskutecznie próbowało wejść do elektrowni i przejąć kontrolę nad jej funkcjonowaniem - przekazał Kotin, cytowany przez agencję Reutera.
"Na terytorium jest ok. 500 rosyjskich żołnierzy z automatami, nasz personel jest w bardzo złym stanie psychicznym"
- zaalarmował szef Enerhoatomu.
Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa i przynosi smutne informacje. - 10 osób, w tym 3 dzieci zginęło ostatniej doby w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy - poinformował przedstawiciel lokalnej policji.
- Od początku rosyjskiej inwazji do piątkowego popołudnia w obwodzie charkowskim zginęło 201 cywilów, w tym 11 dzieci - napisał na Facebooku Serhij Bołwinow, szef wydziału śledczego policji w tym regionie.