W ciągu ostatniej doby w Charkowie zginęło 27 cywilów - przekazał Serhij Bolwinow, szef departamentu śledczego komendy obwodowej policji w Charkowie. Od początku konfliktu w regionie zginęło 170 cywilów, w tym 5 dzieci.
- W Charkowie i całym obwodzie zginęło dotąd 170 cywilów, w tym 5 dzieci
-poinformował Bolwinow podając bilans ofiar od początku rosyjskiej inwazji
.- Nigdy wam tego nie wybaczymy
- dodał.
Szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow poinformował we wtorek, że z atakowanego przez Rosjan Charkowa na wschodzie Ukrainy ewakuowano do tej pory pociągami ponad 600 tys. osób.