Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Rosja szykuje się na długą wojnę. Szef NATO ostrzega: Putin nie planuje pokoju

Rosjanie przygotowują się do długiej wojny na Ukrainie, użycie przez nich broni nuklearnej wydaje się nieprawdopodobne - to wnioski z ogłoszonego dziś raportu włoskich służb specjalnych dla parlamentu. Według wywiadu należy spodziewać się dalszych cyberataków ze strony Rosji oraz prób ingerencji w politykę państw NATO. Podobne ostrzeżenia płyną z ust szefa NATO. „Nie ma oznak, aby Putin dążył do pokoju i zmienił swoje plany; w kwestii bezpieczeństwa jesteśmy w krytycznym momencie” – oświadczył w Helsinkach sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Zaznaczył, ze w obecnej sytuacji priorytetem jest, aby Finlandia i Szwecja weszły do NATO „możliwie szybko”, ale to i tak jest „najszybszy proces akcesyjny w historii” Sojuszu.

fot. kremlin.ru, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=129034121

Stoltenberg spotkał się z szefową fińskiego rządu Sanną Marin. Podczas wspólnej konferencji prasowej podkreślił, że NATO czyni wiele starań, aby Finlandia i Szwecja stały się członkami Sojuszu przed zaplanowanym na lipiec szczytem w Wilnie, a „w interesie organizacji jest, aby nastąpiło to w jednym czasie”. 

Finlandia i Szwecja złożyły wnioski w maju ub. roku w odpowiedzi na atak zbrojny Rosji na Ukrainę. Dotychczas 28 spośród 30 krajów ratyfikowało ich protokoły akcesyjne. Nie uczyniły tego tylko Turcja i Węgry.

Nadszedł już jest czas, aby zakończyć ratyfikację.
- powiedział Stoltenberg, nawiązując do negocjacji z Turcją. 

Finlandia i Szwecja wypełniają wszelkie kryteria członkowskie i wypełniły swoje zobowiązania – dodał.

Według niego, ze strony Budapesztu nie ma żadnych wymagań w stosunku do Finlandii i Szwecji, a chodzi jedynie o harmonogram prac parlamentarnych. Według ostatnich doniesień węgierscy deputowani mają zająć się ratyfikacją w połowie marca. Również trójstronne fińsko-szwedzko-tureckie negocjacje mają być kontynuowane w marcu.

Premier Marin wskazała na konieczność dalszego wsparcia militarnego dla Ukrainy

Im więcej i szybciej dostarczymy ciężką broń, tym szybciej wojna się skończy. przyszłość Ukrainy jest w NATO i UE, ale obecnie najważniejsze jest to, aby przetrwała jako niezależne państwo.
- przyznała.

Stoltenberg zauważył, że NATO zwiększa swoją obecność na wschodniej flance w krajach członkowskich, aby nie dopuścić do eskalacji wojny i aby Rosja nie rozpoczęła nowych operacji.

Tymczasem raport włoskiego wywiadu donosi o wzmożonej serii cyberataków na państwa NATO. Analitycy sugerują, ze Rosja szykuje się do długiej wojny.

Jak zaznaczono w dorocznym sprawozdaniu, „dla Rosjan przerwa operacyjna jest konieczna dla regeneracji i przygotowania się na długą wojnę”.

Moskwa stara się wykorzystać ten okres względnego zastoju, by wznowić aktywność rosyjskiego kompleksu militarno-produkcyjnego, który choć zachowuje znaczące zdolności produkcyjne, zaczyna odczuwać skutki zachodnich sankcji.
- oceniono w raporcie.

Włoski wywiad przypomniał, że zeszły rok zakończył się uznaniem przez Władimira Putina trudności w Donbasie w walce z siłami ukraińskimi. W dokumencie zaznaczono, że sygnał ten, połączony z propozycją przebudowy rosyjskich sił zbrojnych i ich wzmocnieniem do 1,5 miliona żołnierzy, "potwierdza zamiar kontynuowania konfliktu aż do osiągnięcia podstawowych celów, do jakich dąży Moskwa".

W raporcie za "nieprawdopodobne" uznano w obecnym momencie możliwość użycia przez Rosję broni nuklearnej.

„Rosja nie przestanie ingerować w dynamikę polityczną i procesy decyzyjne wewnątrz państw NATO uciekając się jeszcze bardziej niż w przeszłości do metod przymusu i manipulacji takich, jak cyberataki, dezinformacja, szantaż i podnoszenie kwestii migracji i energii”
- ostrzegają włoskie służby wywiadowcze.

W najnowszym raporcie zaznaczono też, że ten drugi temat „utraci na znaczeniu dzięki zaangażowaniu Zachodu , by znaleźć alternatywy dla energetycznego uzależnienia od Rosji”.

 

 



Źródło: Niezalezna.pl, PAP

#wojna #Ukraina #Rosja #NATO