W programie red. Katarzyny Gójskiej "W Punkt" w Telewizji Republika dyskutowano o zapowiedziach Władimira Putina dotyczących przerzucania broni atomowej na Białoruś. "Nie ma żadnych przesłanek, by Putin przygotowywał się do użycia broni jądrowej. To narracja do radykalnego społeczeństwa rosyjskiego" - tak na zapowiedzi rosyjskiego dyktatora zareagował dr Jan Matkowski. W ocenie prof. Piotra Grochmalskiego, Putin to tchórz, a użycie takiej broni byłoby dla niego "samobójcze".
W sobotę Władimir Putin oświadczył, że Rosja zamierza rozmieścić na terytorium Białorusi taktyczną broń jądrową. Według Putina Rosja przekazała Białorusi m.in. dziesięć samolotów, które mogą przenosić pociski jądrowe, a do 1 czerwca mają zostać zbudowane magazyny do przechowywania tej broni. Jak należy odbierać te zapowiedzi? - o tym dyskutowali goście redaktor Katarzyny Gójskiej w programie "W Punkt" w Telewizji Republika.
- Rosja jest państwem, które dysponuje bronią jądrową i w gruncie rzeczy może jej użyć - podkreślił dr Jan Matkowski. Dodał, że było ze strony obywateli rosyjskich było wielkie oczekiwanie, że Rosja napręży muskuły, ale "Bachmut i inne miasteczka są klęską dla Rosji".
Dr Matkowski zaznaczył, że partnerzy Rosji wymuszają na niej, by nie używała broni jądrowej, pojawiają się też wątpliwości, czy Rosja jest w stanie technicznie użyć tej broni. "Nie ma żadnych przesłanek, by Putin przygotowywał się do użycia broni jądrowej. To narracja do radykalnego społeczeństwa rosyjskiego" - podkreślił dr Matkowski.
Natomiast prof. Piotr Grochmalski oznajmił, że trzeba patrzeć na te zapowiedzi w kontekście pogłębiania się uzależniania Białorusi od Rosji.
Społeczeństwo zachodnie jest czułe na to tajemnicze zagrożenie radiacyjne i Rosja to wykorzystuje (...) Zagrożenie atomowe miało być presją na państwa zachodnie
– stwierdził prof. Grochmalski, dodając, że Putin wielokrotnie sięgał po tego typu groźby.
Użycie broni atomowej, w ocenie prof. Grochmalskiego, doprowadziłoby do skrajnej izolacji Rosji. - Rosja zostałaby zdławiona. Skutek byłby odwrotny. Nie zmieniłoby to sytuacji na froncie, natomiast doprowadziłoby to do totalnej izolacji reżimu Putina - powiedział.
Prof. Grochmalski stwierdził, że byłoby "to coś skrajnie samobójczego z punktu widzenia Putina". - A generalnie to jest tchórz - dodał.