Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że rząd podjął decyzję o posłaniu do Afganistanu samolotów, żeby w bezpieczny sposób ewakuować zarówno obywateli polskich, jak i pracowników naszej misji wojskowej w Afganistanie. Zapewnił, że rząd zrobi wszystko, by każdego, kto pomagał Polsce jako tłumacz czy w innej formie pomocy, "potraktować jak najbardziej humanitarnie, przyznać wizę humanitarną i przetransportować do Polski czy do Europy".
Z kolei szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk poinformował, że dwa polskie samoloty wojskowe są w drodze do Afganistanu, a trzeci wystartuje wkrótce. - Na liście do ewakuacji jest około 100 osób, które współpracowały z Polskim Kontyngentem Wojskowym czy polską placówką dyplomatyczną - podał w rozmowie z Polsat News.
We wtorek wieczorem na lotnisku wojskowym pod Pragą wylądował czeski samolot wojskowy, którym z Kabulu przyleciało 87 osób. Wśród ewakuowanych były dwie Polki, ambasador Czech w Kabulu, czescy dyplomaci i afgańscy współpracownicy - poinformowała agencja CTK.