Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Panika na Krymie. Przywódca prorosyjskich terrorystów boi się, że armia Putina nie obroni półwyspu

Brytyjski wywiad ujawnia, że na Krymie narastają niepokoje. „Przywódca okupowanego przez Rosję Krymu Siergiej Aksjonow rozwija paramilitarne jednostki, bo prawdopodobnie obawia się, że regularna armia rosyjska nie byłaby w stanie obronić półwyspu” - przekazało w brytyjskie ministerstwo obrony.

W codziennej aktualizacji wywiadowczej wskazano, że w ciągu co najmniej ostatnich 20 lat w Rosja nastąpił rozrost grup paramilitarnych z jej regularnych sił zbrojnych, ale ta „paramilitaryzacja” dramatycznie przyspieszyła od czasu inwazji Rosji na Ukrainę i jest szczególnie ważna na Półwyspie Krymskim.

Reklama

Dodano, że Aksjonow odegrał kluczową rolę w utworzeniu kilku lokalnych jednostek, które często odwołują się do tradycji kozackiej, a większość z nich otrzymała półoficjalny status jednostek rezerwowych regularnej armii.

Aksjonow prawdopodobnie chce podbudować swoje patriotyczne referencje poprzez rekrutację bojowników, ale prawdopodobnie obawia się również o zdolność regularnej armii do obrony półwyspu. Główny element rosyjskiego garnizonu, 22. Korpus Armii, jest obecnie w większości rozmieszczony poza półwyspem i poniósł ciężkie straty.

– ujawnia brytyjski wywiad.

Reklama