Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, który wielokrotnie zasłynął z wyjątkowo chamskich wpisów w mediach społecznościowych, tym razem zaatakował prezydenta USA Joe Bidena. Rosjanin nazwał amerykańskiego przywódcę "chorym starcem z ciężką demencją, jakby nie wiedział, co robi". Zagroził też, że jeśli Ukraina zostanie przyjęta do NATO, będzie to oznaczało "trzecią wojnę światową".
Dmitrij Miedwiediew, który w ostatnim czasie wielokrotnie groził Polsce, swój najnowszy wpis poświęcił prezydentowi USA Joe Bidenowi. Swój wpis rozpoczął od stwierdzenia, ze "zaspany staruszek Biden powiedział, że dwa lata temu w Genewie odmówił prezydentowi Rosji gwarancji, że Ukraina nie wejdzie do NATO".
"Potem jednak haniebnie uciekł z Afganistanu. Następnie, aby ukryć wstyd, zrujnował gospodarkę Europy. Potem, po dostarczeniu na Ukrainę setek ton broni, rozpętał niezwykle niebezpieczny przedłużający się konflikt z Rosją, w wyniku którego reżim kijowski niszczy resztki swojego kraju"
– kontynuował swój wywód Miedwiediew.
Następnie stwierdził, że Biden "ponownie kusi neonazistów w Kijowie perspektywą NATO, której realizacja oznacza trzecią wojnę światową". "Dlaczego on to robi?" - pyta, i odpowiada: "Najłatwiej jest pomyśleć, że taki jest kurs każdego amerykańskiego przywódcy i głębokiego rządu USA: dominować i ograniczać inne kraje. Szczególnie upartych, takich jak my".
"Można też powiedzieć, że jest chorym starcem, który ma ciężką demencję. Jakby nie wiedział, co robi. A może prawdziwy powód jest inny? Może umierający dziadek, opętany niezdrowymi fantazjami, po prostu postanowił z gracją odejść, prowokując nuklearny Armageddon i zabierając ze sobą połowę ludzkości na tamten świat…"
– zakończył swój wpis Miedwiediew.