Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Kto stoi za zamachem na córkę Dugina? Do ataku przyznała się jedna organizacja

„Samochód, który wybuchł wczoraj w rejonie Moskwy należy do samego Dugina i to on miał nim jechać, ale w ostatniej chwili przesiadł się do innego auta” – podano w sieci. Jednocześnie do zamachu przyznała się Rosyjska Narodowa Armia Republikańska. Pojawiają się jednak wątpliwości, czy taka organizacja w ogóle istnieje i czy to oni dokonali ataku.

Dugin nazywany jest przez media "kierownikiem duchowym" Władimira Putina. To on forsuje od lat koncepcje ideologiczne, wedle których Rosja powinna wraz z Niemcami podzielić na pół Eurazję. W minionych dniach sam Dugin zaczął niespodziewanie krytykować Putina, wzywając go do zbombardowania Zachodu. W sobotni wieczór samochód, jakim miał jechać eksplodował, gdy weszła do środka córka Dugina, Daria. Pod autem była podłożona bomba.

W sieci pojawiły się informacje o samym pojeździe, którym jechała Daria Dugin.

Samochód, który wybuchł wczoraj w rejonie Moskwy należy do samego Dugina i to on miał nim jechać, ale w ostatniej chwili przesiadł się do innego auta. Jego córka Daria kontynuowała dzieło ojca, była współautorką książki o inwazji na Ukrainę "Księga Z"

– podała Nexta na Twitterze.

Pojawiają się pytania, kto stoi za dokonaniem zamachu. Analitycy wskazują, że mogą to być zarówno służby ukraińskie, jak i rosyjskie. Przyznała się do tego Rosyjska Narodowa Armia Republikańska. Organizacja stawia sobie za cel obalenie Putina.

Wydano manifest. W sieci opublikowano go w języku angielskim.

 

Źródło: niezalezna.pl, twitter.com, 300polityka.pl,