Siły Zbrojne Ukrainy otrzymały od strony polskiej dużą partię granatników przeciwpancernych RPG-76 Komar. Ta prosta w obsłudze i lekka konstrukcja umożliwia eliminację celów na dystansie do 250 metrów, w tym lekko opancerzonych pojazdów, cystern oraz umocnionych pozycji nieprzyjaciela. Niewątpliwą zaletą Komara jest to , że może być odpalany z pojazdów oraz pomieszczeń.
Granatniki przeciwpancerne RPG-76 Komar z wyrzutnią jednorazowego użytku były produkowane w Zakładach Sprzętu Precyzyjnego w Niewiadowie w latach 1983-1985 w liczbie ponad 100 tysięcy sztuk. Ze względu na brak samolikwidatora zdecydowano się kilkanaście lat temu granatniki Komar wycofać ze służby i przenieść do wojskowych magazynów. RPG-76 zyskały drugie życie ze względu na decyzję Ministerstwa Obrony Narodowej, które przekazało partię tych granatników przeciwpancernych na Ukrainę.
#Ukraine: Another gift from NATO; UA forces training with newly delivered RPG-76 Komar single-use RPG, made in Poland in great quantities during the Cold War.
— 🇺🇦 Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) March 12, 2022
Though these aren't very effective against modern Russian MBT, they would still work against structures & light armour. pic.twitter.com/yjycel94uJ
W porównaniu do innych granatników podobnej klasy RPG-76 Komar jest bronią znacznie lżejszą (2,1 kg), zapewniającą przebijalność pancerza o grubości nawet 300 mm.
Z powodzeniem może być używany do niszczenia pojazdów lekko opancerzonych, umocnionych pozycji nieprzyjaciela, pojazdów logistycznych w tym cystern, a także uszkodzenia lepiej opancerzonych pojazdów, w tym czołgów.
Broń ta świetnie nadaje się również do walk w mieście, a ze względu na minimalny odrzut może być używana w pomieszczeniach zamkniętych oraz z wnętrz pojazdów.
RPG-76 Komar trafiły do Polskich Kontyngentów Wojskowych w Iraku oraz Afganistanie, gdzie używana była jako broń wsparcia.