Rosyjscy żołnierze, którzy zostali wzięci przez Ukraińców do niewoli, będą traktowani zgodnie z normami międzynarodowego prawa humanitarnego - zapowiedział wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Jewhen Jenin. A co później? Według wiceministra, jeńcy mają pracować przy odbudowie ukraińskiej gospodarki.
Od 24 lutego trwa inwazja Rosji na Ukrainę. Rosjanie łamią wszelkie zasady wojenne - strzelają do cywilów, dopuszczają się kradzieży, gwałtów i innych skandalicznych czynów, nie pasujących do munduru żołnierza. W sieci pojawiają się też filmy pokazujące, jak źle traktują ukraińskich jeńców. Z kolei Rosjanie wzięci do niewoli mają zapewnione w miarę normalne warunki. Na nagraniach, na których dzwonią do rodzin (Ukraińcy na to pozwalają!), mówią, że nie są bici, dostają jedzenie i picie.
Do rosyjskiej postawy odniósł się wiceszef MSW Ukrainy.
- To nas odróżnia od rosyjskiego agresora, który strzela do cywilów, przeprowadza ataki rakietowe i bombowe na domy. I nie mówię o traktowaniu naszych żołnierzy
- powiedział Jewhen Jenin i dodał, że Ukraina wykorzysta wszystkie możliwości, jakie mogą zostać zastosowane wobec jeńców zgodnie z Konwencją Genewską.
"Wykorzystamy wszystkie możliwości, jakie daje nam Konwencja Genewska w tym zakresie. To znaczy wykorzystanie siły roboczej itp. Wszyscy ci ludzie będą później pracować nad odbudową gospodarki Ukrainy"
– powiedział wiceminister.