"Samolot, którym leciał szef najemniczej rosyjskiej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn, spadał z jednym skrzydłem. Wcześniej słychać było silny wybuch" - powiedział agencji Reutera mieszkaniec wsi Kużenkino, Witalij Stepienok. To w okolicach tej miejscowości w obwodzie twerskim rozbiła się maszyna z Prigożynem na pokładzie, lecąca z Moskwy do Petersburga. W internecie pojawiły się dziś nagrania rzekomego skrzydła samolotu.
72-letni Stepienok poinformował, że najpierw usłyszał głośny huk i przestraszył się, że samolot spadnie na domy w jego wsi. Kużenkino leży mniej więcej w połowie drogi między Moskwą i Petersburgiem. "Zwykle, jeśli na ziemi dochodzi do wybuchu, to słychać echo, a tu był tylko huk. Popatrzyłem do góry i zobaczyłem biały dym" - powiedział mężczyzna.
Opisywał, że skrzydło samolotu odleciało na bok, a maszyna spadała na jednym skrzydle nie pikując, a ześlizgując się w dół. Stepienok wsiadł na rower i był na miejscu w około 20 minut. "Wszystko było w ogniu, wokół chodzili ludzie. Wyciągali kogoś, szczątki ludzkie" - powiedział świadek.
Na dostępnych dotąd nagraniach samolot widziany jest z obydwoma skrzydłami, spadający w pozycji przypominającej pikowanie. Pojawiały się jednak komentarze, że nagranie opublikowane przez doradcę ukraińskiego rządu Antona Geraszczenkę przedstawia zupełnie inny samolot. Nie da się więc wykluczyć, że Stepienok mówi prawdę.
A video appeared, which allegedly shows the moment of the crash of Prigozhin's plane. pic.twitter.com/KkTmw7LoH9
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) August 23, 2023
Stacja telewizyjna Al Jazeera poinformowała z miejsca katastrofy, że szczątki samolotu znajdowano dwa kilometry dalej.
Dziś pojawiły się także nagrania z rzekomym skrzydłem samolotu. Na skrzydle widoczny jest numer 02795, z którym latał rozbity Embraer.
Naleziono skrzydło samolotu Prigożyna pic.twitter.com/PUwTUOjxCc
— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) August 25, 2023
W środę wieczorem rosyjska agencja transportu lotniczego Rosawiacja potwierdziła, że na pokładzie prywatnego samolotu, który rozbił się tego dnia w obwodzie twerskim na zachodzie Rosji, był Prigożyn i jego "prawa ręka" Dmitrij Utkin, pseudonim "Wagner". Przyczyny katastrofy są badane. Pojawiły się spekulacje o zestrzeleniu maszyny przez rosyjską obronę przeciwlotniczą lub wybuchu na pokładzie.