Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Łukaszenka spotkał się z Putinem i... zniknął. Wciąż nie ma nowych wieści o białoruskim dyktatorze

Wciąż nie ma żadnych wieści o losie Alaksandra Łukaszenki - białoruskiego dyktatora, który poleciał na spotkanie z Władimirem Putinem, a następnie... zniknął. Nie ma żadnych komunikatów o jego działalności, nie pojawia się publicznie. Oliwy do ognia dolewa fakt, że samolot Łukaszenki wystartował z Moskwy, ale wylądował jeszcze na terenie Rosji. Nie wiadomo, czy był w nim sam Łukaszenka.

Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin
Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin
By kremlin.ru, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=94106153

Piątkowe spotkanie Putina i Łukaszenki zaczęło się żartu białoruskiego dyktatora z wyraźnym podtekstem, że nie przyjechał do Rosji z własnej woli. Kiedy Putin podziękował mu za przybycie, Łukaszenka odpowiedział: "Tak jakbym mógł się nie zgodzić".

Po spotkaniu zapanowała cisza, która trwa już zaskakująco długo - ani rosyjska ani białoruska strona nie poinformowała, czym zakończyły się rozmowy. Od tego czasu Łukaszenka nie pokazywał się publicznie. 

Dodatkowo informowano, że Boeing 737-800 o numerze ogonowym EW-001PA, którym Łukaszenka poleciał do Moskwy na spotkanie z Władimirem Putinem, wczoraj o godzinie 14:02 (czasu moskiewskiego) wystartował z lotniska Wnukowo i wylądował w obwodzie twerskim Federacji Rosyjskiej. Świadczą o tym dane z serwisu radarbox.com. Ostatnie dane z tego serwisu pokazują, że wczoraj po 22.00 samolot Łukaszenki wylądował w Mińsku, ale o powrocie dyktatora nie ma żadnych oficjalnych informacji.

Internauci zastanawiają się, co dzieje się z Łukaszenką i czy przypadkiem nie stał się kolejnym, tym razem łatwym, celem Putina. Rozważane są różne teorie - i to w przededniu rocznicy rosyjskiej agresji na Ukrainę. 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Alaksandr Łukaszenka #Władimir Putin

mk