Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Ciekawe znaleziska w kwaterze Prigożyna. To efekt nalotu na jego biuro

Wczorajsze działania Jewgienija Prigożyna spowodowały, że cały świat mówił głównie o natarciu kierowanej przez niego Grupy Wagnera na Moskwę. Wieczorem w oświadczeniu Prigożyn przyznał, że zarządził odwrót. Jednak w czasie najazdu najemników na Kreml zarządzono przeszukania jego biura w Petersburgu. Co tam znaleziono?

Jewgienij Prigożyn
Jewgienij Prigożyn
PrtSc/Twitter

W piątek założyciel Grupy Wagnera stwierdził, że oddziały rosyjskiej regularnej armii zaatakowały obóz jego najemników powodując liczne ofiary. Zapowiedział "przywrócenie sprawiedliwości" w armii, domagał się odsunięcia od władzy skonfliktowanego z nim ministra obrony Siergieja Szojgu i skierował swoje siły na Moskwę.

W sobotę wieczorem, gdy czołowe oddziały buntowników Wagnera miały być w odległości dwóch godzin od Moskwy, służba prasowa Łukaszenki jednostronnie ogłosiła, że wynegocjował on (w uzgodnieniu z Władimirem Putinem) porozumienie, a Prigożyn i jego ludzie zgodzili się na "deeskalację". Krótko po tym sam szef Grupy Wagnera oświadczył, że zawraca swoje oddziały, by "uniknąć rozlewu krwi". Później rzecznik Kremla oznajmił, że zarzuty wobec Prigożyna zostaną wycofane, a on i jego bojownicy "przeniosą się na Białoruś".

W południe, gdy oddział Wagnerowców rozpędzał się w drodze do Moskwy, zarządzono nalot na hotel Trezini w Petersburgu - prawdopodobnie było to biuro Prigożyna.

Dokonano przeszukań i odkryto, że były tam cztery fałszywe paszporty ze zdjęciami Prigożyna, m.in na nazwiska Vladimir Bobrov, Dmitriy Geyler, Oleg Semenov, sześć sztuk broni, pięć kilogramowych sztabek złota, dolary, czy torebki z „białym proszkiem”.

Zdjęcia opublikował niezależny portal Fontanka. Zaznaczono, że każdy paszport wystawiony był na inne nazwisko. Przed hotelem, w zaparkowanej nieopodal furgonetce znaleziono 48 mln dolarów w gotówce.

„Prigożyn miał lewe paszporty czy ich nie miał? W petersburskim hotelu „Trezini”, nazywanym "sztab-kwaterą Prigożyna", znaleziono m. in. 5 kg złota, 6 pistoletów, 5 kilogramowych opakowań "białego proszku", 4 paszporty ze zdjęciami mężczyzn podobnych do Prigożyna... Zdjęcia znalezisk krążą na rosyjskich portalach, które powołują się na publikację petersburskiego portalu Fontanka. Kłopot w tym, że źródłowy artykuł o znalezionych paszportach zniknął ze strony Fontanki”

– podaje Biełsat.

 



Źródło: niezalezna.pl, twitter.com, telegram,

#Rosja #wojna

Michał Gradus