Zaledwie wczoraj informowaliśmy, że Komisji Europejskiej nie podoba się wiek emerytalny w Polsce, a już dziś Bruksela grozi naszemu krajowi procedurą w tej sprawie. KE uznaje za formę dyskryminacji fakt, że wiek emerytalny w Polsce jest różny dla kobiet i mężczyzn. Urzędnicy ds. równości płci żądają jego ujednolicenia.
Komisja Europejska już wprost sugeruje możliwość rozpoczęcia procedury wobec Polski, gdy w życie wejdą przepisy wprowadzające zróżnicowany wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kuriozalny list z Komisji Europejskiej. Chcą podwyższenia wieku emerytalnego Polek?
- Jeśli są jakiekolwiek problemy prawne, chcemy rozwiązać je na drodze dialogu z państwem członkowskim. Właśnie z tego powodu komunikujemy się z krajem przed uruchomieniem procedury o naruszenie prawa (...). Zawsze chcielibyśmy, żeby kraj miał możliwość rozwiania naszych obaw, zanim zdecydujemy się na ścieżkę prawną - powiedziała rzeczniczka KE Mina Andreewa.
Do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej dotarł już list komisarz ds. równości płci Very Jourovej i komisarz ds. socjalnych Marianne Thyssen ws. różnicy wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Zdaniem Komisji odmienny wiek emerytalny kobiet i mężczyzn w Polsce... to forma dyskryminacji obywateli.
Rzeczniczka Komisji Europejskiej przekonuje, że na obecnym etapie mamy do czynienia z wymianą informacji między Polską i Komisją Europejską, bo reforma dotycząca wieku emerytalnego w Polsce nie weszła jeszcze w życie. Gdy jednak przepisy zaczną obowiązywać Bruksela zapowiada pociągnięcie Polski do odpowiedzialności.
- Procedurę o naruszenie prawa można rozpocząć tylko na podstawie aktów prawnych. W tej chwili chcielibyśmy znaleźć rozwiązanie w ramach dialogu – twierdzi rzeczniczka KE.
Mina Andreedwa przekonuje również, że równe traktowanie to kluczowy filar, na którym opiera się UE. Jak dodała regulacje, których celem jest osiągnięcie równego traktowania kobiet i mężczyzn na polu zabezpieczeń społecznych, włączając w to wiek emerytalny, obowiązują od 1979 r.
Jednocześnie rzeczniczka KE zastrzegła, że choć kraje członkowskie UE nie są zobowiązane do wprowadzenia równego traktowania natychmiastowo, to „muszą zmierzać w tym kierunku”. Jak argumentowała, wszystkie państwa UE, które wciąż mają różny wiek emerytalny „podjęły kroki w kierunku równego traktowania”.
- Polska będzie przypadkiem, w którym takie działania zostaną odwrócone. Odwrócenie środków, które zostały podjęte w celu równego traktowania, jak to jest w przypadku polskiego prawa dotyczącego systemu emerytalnego, nie jest zgodne z literą i duchem UE– twierdzi rzeczniczka KE.
Do całej sprawy odniosła się premier Beata Szydło:
Wg KE powrót do poprzedniego wieku emerytalnego w PL to dyskryminacja. Szkoda, że KE nie stosuje równej miary wobec wszystkich państw UE
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) 8 sierpnia 2017
Rzecznik rządu poinformował, że premier Szydło zobowiązała minister Rafalską do pilnej odpowiedzi na zastrzeżenia KE dotyczące obniżenia wieku emerytalnego w Polsce.
- Krytyka decyzji o obniżeniu powszechnego wieku emerytalnego Polaków w kontekście dyskusji o praworządności budzi zdumieni – oświadczył rzecznik rządu.
Odpowiadając na groźby Komisji Europejskiej, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, odnosząc się do pisma KE, oświadczyło w poniedziałek, że przepisy wprowadzające zróżnicowany wiek emerytalny „są prawidłowe i zgodne z oczekiwaniami społecznymi, jak również polską tradycją”.
Resort przypomina, że zróżnicowany wiek emerytalny obowiązuje od czasu wstąpienia Polski do UE. Zwrócił uwagę, że mimo zrównywania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn w innych państwach Unii Europejskiej, różny wiek obowiązuje w Austrii, Polsce, Bułgarii, Czechach, Chorwacji, na Litwie, w Rumunii, w Wielkiej Brytanii.
Od 1 października wiek emerytalny w Polsce zostanie obniżony do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Zasada ta będzie dotyczyła obu systemów emerytalnych - powszechnego i rolniczego. Obecnie wiek emerytalny wynosi 67 lat niezależnie od płci - podnoszony jest stopniowo - kobiety osiągnęłyby go w 2040 r., a mężczyźni w 2020.