Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Kolejna eksplozja w pobliżu stolicy Sri Lanki! Policja bada sprawę

Niewyjaśniony na chwilę obecną wybuch miał miejsce w miejscowości Pugoda, oddalonej o 40 km od stolicy Sri Lanki, Kolombo - podała policja i mieszkańcy. Policja bada zdarzenie, do którego doszło kilka dni po atakach terrorystycznych na kościoły i hotele w tym kraju, w których zginęło ponad 350 osób.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
By Shehal Joseph - https://www.flickr.com/photos/shehal/1279714985/, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=69863751

Ze wstępnych informacji podawanych przez media, w wyniku eksplozji w Pugodzie nikt nie ucierpiał. 

W Niedzielę Wielkanocną zamachowcy samobójcy dokonali serii skoordynowanych ataków na kościoły, w tym dwa katolickie i jeden protestancki, oraz luksusowe hotele na Sri Lance, w skutek których śmierć poniosło blisko 360 osób. Były to największe ataki na Sri Lance, odkąd w 2009 roku w kraju tym zakończyła się wojna domowa. Odpowiedzialność za ataki wzięło na siebie Państwo Islamskie (IS).

Dotychczas w śledztwie w sprawie ataków aresztowano 60 osób, a ponad 100 prawdopodobnie zostanie aresztowanych - powiedział minister ds. przedsiębiorstw państwowych Lakshman Kiriella, nie podając szczegółów.

Kiriella dodał, że "pewni wysocy rangą przedstawiciele służb specjalnych celowo wstrzymali informacje wywiadowcze", w których ostrzegano, że na Sri Lance może dojść do zamachów. "Informacje były, ale urzędnicy z najwyższych szczebli (władzy) nie podjęli odpowiednich działań" - dodał.

Według niego ostrzeżenie przed możliwymi atakami na kościoły, hotele i polityków na Sri Lance 4 kwietnia przekazał lankijskim władzom wywiad Indii, a trzy dni później odbyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa pod przewodnictwem prezydenta Maithripali Siriseny, ale informacji nie przekazano większej liczbie osób.

- Ktoś kontroluje tych najwyższych rangą urzędników. Rada Bezpieczeństwa zajmuje się uprawieniem polityki. Musimy to zbadać

 - oświadczył Kiriella.

Zarówno premier Ranil Wickremasinghe, jak i prezydent Sirisena twierdzą, że nie zostali poinformowani o tym ostrzeżeniu.

W związku z serią zamachów prezydent Sri Lanki Maithripala Sirisena zwrócił się do szefa policji oraz ministra obrony tego kraju o ustąpienie ze stanowiska. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Sri Lanka #Pugoda #wybuch

redakcja