- Kijów trwa w swojej obronie. W stolicy nie ma jednostek rosyjskich. Ale nasze siły zbrojne, organy ścigania i obrona terytorialna wciąż wykrywają i neutralizują sabotażystów
- napisał Kliczko w komunikacie na Telegramie.
Przekazał również, że od czwartku, gdy siły rosyjskie zaatakowały Ukrainę, w Kijowie zginęło lub zostało uznanych za zaginionych 31 osób. Jak dodał 18 z nich było żołnierzami, 9 - cywilami (w tym jedno dziecko), 4 nie udało się zidentyfikować. Rannych zostało 106 osób, 47 z nich było cywilami, trzy - dziećmi.
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę Kijów jest jednym z głównych celów ataków. Miasto było wielokrotnie bombardowane, informowano również o walkach ulicznych i przenikaniu do Kijowa grup rosyjskich sabotażystów. Ciężkie walki toczyły się też na obrzeżach miasta, w tym o lotniska w Hostomelu i Wasylkowie.
Według najnowszego komunikatu sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, rosyjska armia próbuje obecnie zablokować Kijów.
Jednocześnie w mediach społecznościowych pojawiły się informacje, że ukraińscy obrońcy utrzymali Charków, do którego w godzinach porannych weszli rosyjscy żołnierze. Po walkach ulicznych zostali wyparci z miasta.
#Kharkiv is free! 🙏
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) February 27, 2022
(Reuters) - Ukraine has full control over Ukraine's northeastern city of Kharkiv, the regional governor said.
— Phil Stewart (@phildstewart) February 27, 2022
"Control over Kharkiv is completely ours! The armed forces, the police, and the defense forces are working, and the city is being completely cleansed of the enemy”