Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Jak zareagowano na irański atak? Potępienie, oburzenie, wezwanie do przerwania konfliktu

Pierwsze komentarze dotyczące irańskiego ataku na bazy wojskowe USA w Iraku napawają względnym optymizmem. Większość rządów zareagowała spokojnie, nawołując do uspokojenia sytuacji. "Na razie jest dobrze!" - napisał sam prezydent USA. Chiny i Rosja wzywają do rozwiązania sprawy drogą dyplomatyczną, jedynie głosy z Niemiec i Wielkiej Brytanii są ostrzejsze.

Irański atak na amerykańskie bazy
Irański atak na amerykańskie bazy
twitter.com/@IraqiSecurity

Zacząć należy od samych zaatakowanych, czyli Stanów Zjednoczonych. "Wszystko jest w porządku! Pociski wystrzelono z Iranu na dwie bazy wojskowe w Iraku. Trwa obecnie szacowanie ofiar i strat. Na razie jest dobrze!" - stwierdził prezydent USA Donald Trump. 

Dodał, że Stany Zjednoczone mają "zdecydowanie najsilniejszą i najlepiej wyposażoną armię na całym świecie". Po południu czasu polskiego Trump ma wystosować oficjalny komunikat w tej sprawie.

Krytyczny głos wobec Iranu zabrały Niemcy.  Minister obrony Niemiec Annegret Kramp-Karrenbauer obarczyła we wtorek Iran odpowiedzialnością za wzrost napięcia na Bliskim Wschodzie. Szef MSZ Heiko Maas oznajmił, że Berlin nie może zaakceptować zawieszenia przez Iran przestrzegania porozumienia atomowego.

Uważamy, że zapowiedzi Iranu nie idą we właściwym kierunku, i musimy znaleźć wspólną odpowiedź

- powiedział Maas po spotkaniu z ministrami spraw zagranicznych Francji i Wielkiej Brytanii.

Potępiamy ten atak na irackie bazy wojskowe, w których stacjonowały siły koalicyjne, w tym brytyjskie

- oświadczył minister spraw zagranicznych Zjednoczonego Królestwa Dominic Raab.

Wzywamy Iran, by nie powtarzał tych nierozważnych i niebezpiecznych ataków, a zamiast tego, by pilnie dążył do deeskalacji. Wojna na Bliskim Wschodzie będzie służyć jedynie Daesh (Państwu Islamskiemu) i innym grupom terrorystycznym 

- dodał szef dyplomacji.

Odpowiedź - chociaż zupełnie inną znalazły już Polska i Chorwacja. Z uwagi na napięcie w Iraku wycofano do Kuwejtu 14 chorwackich żołnierzy uczestniczących w misji międzynarodowej – podało tuż przed nimi Ministerstwo Obrony Chorwacji. Dalsze kroki będą po konsultacjach z sojusznikami z NATO. Dużo większy jest rozmiar polskiej misji w Iraku. 

Fakt, że wszyscy żołnierze są cali i zdrowi wynika głownie ze znajomości i odpowiednio przeprowadzonych procedur bezpieczeństwa

- poinformował w Krakowie dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych gen. dyw. Tomasz Piotrowski. Jak dodał, na obecną chwilę nie ma planu ewakuacji polskich żołnierzy z Iraku. Potwierdził to później minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. 

Na razie nieoficjalnie poinformowano o tym, że pozostanie w Iraku planuje także Francja.

Jeśli Waszyngton uwzględni deklaracje Teheranu, iż ostrzał baz był zakończeniem reakcji władz irańskich na działania USA, to oba kraje mają szansę przeniesienia kryzysu na płaszczyznę polityczną

- uważa Konstantin Kosaczow z wyższej izby parlamentu Rosji.

W podobnym tonie wypowiedzieli się także przedstawiciele Chin. "Pogorszenie się sytuacji w regionie Bliskiego Wschodu nie jest w interesie żadnej ze stron" - ocenił rzecznik resortu spraw zagranicznych ChRL Geng Shuang podczas briefingu. Chiny apelują do Stanów Zjednoczonych i Iranu o wykazanie się wstrzemięźliwością i rozwiązanie sporu poprzez dialog - oświadczyło MSZ w Pekinie.

W nocy z wtorku na środę Iran zaatakował cele amerykańskie w Iraku. Jak poinformowało irackie wojsko, łącznie 22 pociski rakietowe spadły na bazę Ain Al-Asad na zachodzie kraju oraz na bazę w Irbilu na północy. Irańska telewizja państwowa podała, że nocne ataki były odwetem za śmierć generała Kasema Sulejmaniego, dowódcy elitarnej jednostki wojskowej Al-Kuds, który zginął w ubiegłym tygodniu w Bagdadzie w ataku rakietowym sił USA.

 

 

 

 

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP, twitter.com

#naloty Iranu #Bazy USA #Stany Zjednoczone #Irak #konflikt na Bliskim Wschodzie #Chiny #Francja #Polska #Niemcy #Rosja

redakcja