Nie tylko katastrofy takie jak ta wydają się nie pociągać za sobą żadnych politycznych działań. Jak to jest możliwe? Ponieważ nadal nie udało nam się powiązać kryzysu klimatycznego ze wzmożonymi ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi oraz katastrofami naturalnymi, jak pożary w Australii
– stwierdziła Greta Thunberg w swoim wpisie na Twitterze.
Not even catastrophes like these seem to bring any political action. How is this possible?
— Greta Thunberg (@GretaThunberg) 22 grudnia 2019
Because we still fail to make the connection between the climate crisis and increased extreme weather events and nature disasters like the #AustraliaFires
That's what has to change.
Now. https://t.co/DQcZViKJQz
Przywilejem tego, że masz 16 lat, jest to, że twoja ignorancja równa jest twojemu wyobrażeniu, że wszystko, w co wierzysz, jest prawdziwe i prawe, nawet jeśli w rzeczywistości zyskujesz na cierpieniu innych i nie wiesz nic o historii tych pożarów
- skomentowali reporterzy Life Site News.
Tego ranka dowiedziałem się z wiadomości telewizyjnych, że święta Greta prorokini łączy pożary australijskiego buszu ze zmianami klimatycznymi oraz najwyraźniej z "brakiem działań" ze strony australijskiego rządu
– stwierdził dziennikarz.
Jeden z dziennikarzy zacytował wiersz z 1908 roku, chwalący Australię, w którym autor pisał, że kocha "susze i powodzie" na Antypodach, jako jeden z wyróżników zmiennej pogody tego rejonu świata.
Zawsze byliśmy narażeni na "susze, powodzie" i pożary lasów
- pisze portal.
Zacytowano także premiera Australii, Scotta Morrisona, który stwierdził, że "nie jest tu, by próbować spodobać się ludziom zza oceanów (jak Thunberg), ale by robić właściwe rzeczy dla Australijczyków".