Na południu Anglii dziś rano doszło do przepychanek między policją i zgromadzonymi tam kierowcami ciężarówek, domagającymi się pozwolenia na przejazd do Francji - informuje Reuters. Do Francji dopłynęły już pierwsze promy z Dover z ciężarówkami, ale rozładowanie korków potrwa. Na lotnisku Manston ruszyło testowanie kierowców na obecność koronawirusa.
Po tym, gdy w niedzielę Francja wstrzymała wjazd na swoje terytorium osób i towarów z Wielkiej Brytanii z powodu szerzącego się w tym kraju nowego wariantu koronawirusa, w okolicach Dover utknęło blisko 3000 ciężarówek. Wśród oczekujących na przejazd do Francji jest również wielu polskich kierowców.
We wtorek wieczorem Wielka Brytania porozumiała się z Francją w sprawie przywrócenia ruchu przez kanał La Manche. Kierowcy ciężarówek, podobnie jak kilka innych grup osób, mają mieć od środy możliwość przekraczania kanały po okazaniu negatywnego wyniku testu na obecność koronawirusa, nie starszego niż sprzed 72 godzin.
W środę wczesnym rankiem wielu kierowców zgromadziło się na otaczających port w Dover drogach, niektórzy z nich próbowali wyładować swoją frustrację na urzędnikach i policjantach; doszło do krótkiej przepychanki z niewielką liczbą funkcjonariuszy policji - relacjonuje agencja Reutera.
Drivers are gathering in large groups by the border in Dover, after spending as many as four nights waiting by the Channel crossing, and they have been seen scuffling with police.
— Sky News (@SkyNews) December 23, 2020
Read more on this story: https://t.co/QbpwfY0jH9 pic.twitter.com/dwwnDvdTvZ
Tuż po godz. 8 rano w porcie w Dover grupa kierowców buczała i gwizdała na policjantów; kilka osób zaczęło przepychać się z funkcjonariuszami, próbując przedrzeć się przez ich linię - opisuje wydarzenie telewizja Sky News.
- Mam nadzieję, że dziś rano zobaczysz ludzi i samochody ciężarowe przekraczające kanał (La Manche)
- odpowiedział na pytanie dziennikarza w porannym programie Sky News stacji brytyjski minister mieszkalnictwa Robert Jenrick.
BREAKING: Confrontations between drivers and police officers in Dover after delays in reopening the Channel crossing.
— Sky News (@SkyNews) December 23, 2020
Get live #coronavirus updates: https://t.co/DphRZzuRMN pic.twitter.com/vhcQY0Xge3
Dodał, że w przeprowadzaniu niezbędnych testów pomoże wojsko, by rozładować zatory.
Na lotnisku Manston, które zostało zmienione na parking dla ciężarówek oczekujących na przejazd do Francji rozpoczęło się testowanie kierowców na obecność koronawirusa - przekazała ambasada polska w Londynie. Negatywny wynik badania jest konieczny do przekroczenia kanału.
Kierowcy najpierw są badani szybkimi testami na obecność koronawirusa, w przypadku wyniku pozytywnego badanie będzie powtórzone metodą PCR. Osoby, u których zostanie wykryta infekcja, otrzymają skierowanie na izolację do hoteli.
Zgromadzeni na południu Anglii kierowcy, większość z nich z krajów europejskich, pozbawieni dostępu do infrastruktury sanitarnej i możliwości zjedzenia ciepłego posiłku są coraz bardziej zdenerwowani, zwłaszcza, że najprawdopodobniej nie dotrą do swoich domów przed świętami Bożego Narodzenia - pisze Reuters.