We wtorek wczesnym rankiem rozpoczęły się prace związane z usunięciem kontrowersyjnego pomnika sowieckiego czołgu T-34 z miasta Narwa we wschodniej części kraju, zamieszkanego w większości przez ludność rosyjskojęzyczną. Został on przetransportowany do Estońskiego Muzeum Wojny.
„Sowieckie pomniki o wartości historycznej nie będą rozebrane, tylko przeniesione do muzeum. Staramy się zachować tak dużo, jak jest to możliwe, aby przyszłe pokolenia mogły brać nauki z tych bolesnych lekcji”
– napisała premier.
My government has decided to remove Soviet monuments from public spaces across #Estonia. As symbols of repressions and Soviet occupation they have become a source of increasing social tensions – at these times, we must keep the risk to public order at a minimum.
— Kaja Kallas (@kajakallas) August 16, 2022
#Soviet monuments with historic value will be removed to the museum, not demolished. We try to preserve as much as possible, so that future generations can learn from those painful lessons.
— Kaja Kallas (@kajakallas) August 16, 2022
Portal err podaje, że w Estonii jest od 200 do 400 komunistycznych pomników. Do połowy listopada 69 pomników gloryfikujących reżim sowiecki ma być też zdemontowanych w sąsiedniej Łotwie.