Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Brytyjczycy płacą miliony funtów za protesty ekologicznej organizacji

Londyńskie protesty aktywistów ekologicznych z organizacji Extinction Rebellion (XR) kosztowały podatników w ostatnich dwóch latach ponad 50 mln funtów - poinformowała londyńska policja metropolitalna. Jak dodała, każdy taki protest oznacza, że gdzieś zabraknie jej funkcjonariuszy.

as

Te koszty wzrosną wkrótce jeszcze bardziej, bo aktywiści planują od poniedziałku nową dwutygodniową serię akcji w różnych miejscach Londynu, przede wszystkim w finansowej dzielnicy City, aby jak twierdzą, zwrócić uwagę na rolę sektora finansowego w kryzysie klimatycznym.

Reklama

Jednak policja podkreśliła, że gwałtowne akcje protestu, jakie przeprowadza Extinction Rebellion, oznaczają konieczność skierowania tam dodatkowych funkcjonariuszy kosztem miejsc, w których są oni bardziej potrzebni.

- Każdy policjant skierowany do dużej demonstracji w centrum Londynu jest policjantem odsuniętym od swojej lokalnej dzielnicy i społeczności. Każda godzina spędzona na żmudnym zajmowaniu się protestującym, który być może dokonał aktu wandalizmu, przykleił się lub przykuł się do drogi lub przedsiębiorstwa, to czas spędzony z dala od mieszkańców Londynu w tych częściach Londynu, które najbardziej nas potrzebują, gdzie zajmujemy się przestępstwami z użyciem noża, przemocą domową i przemocą

 - powiedział zastępca komisarza policji Matt Twist.

Jak poinformowała londyńska policja metropolitalna, podczas poprzednich akcji protestu XR w brytyjskiej stolicy, które miały miejsce w kwietniu i październiku 2019 roku oraz we wrześniu 2020 roku funkcjonariusze dokonali 3672 aresztowań, z czego 1938 zakończyło się postawieniem zarzutów, a spośród tych 73 proc. - wyrokiem skazującym. W czasie poprzednich akcji XR aktywiści m.in. przykuwali się i przyklejali do budynków rządowych, siedzib firm, pociągów i samolotów, blokowali ulice w Londynie, a także atakowali siedziby instytucji finansowych.

- Chcę, aby nasi policjanci służyli londyńczykom, zwalczali przestępczość, a także zajmowali się naszym priorytetem numer jeden, którym jest przemoc. Frustrujące jest to, że działania Extinction Rebellion mogą utrudnić te wysiłki, szczególnie w długi weekend, kiedy zazwyczaj obserwujemy znaczny wzrost wezwań policji w całym Londynie

 - dodał Twist.

as

Reklama