Niemiecki minister spraw zagranicznych podjął próbę "odnalezienia nowej woli wspólnotowości mimo licznych utrzymujących się rozdźwięków i różnic w stanowiskach" między Warszawą i Berlinem oraz starał się "włączyć Polskę w wysiłki reformatorskie w Europie, które w najbliższym czasie chcą podjąć Niemcy i Francja" – podkreśla gazeta.
Zdaniem "FAZ" strona polska wykazała się co najmniej gotowością do okazania pierwszemu wysłannikowi nowego niemieckiego rządu najwyższego możliwym szacunkiem, wskazując, że w ciągu zaledwie kilku godzin Maas spotkał się z polskim prezydentem Andrzejem Dudą, premierem Mateuszem Morawieckim i szefem polskiej dyplomacji Jackiem Czaputowiczem.
Dziennik zaznacza, że Czaputowicz podobnie jak jego niemiecki odpowiednik opowiedział się za ożywieniem formatu Trójkąta Weimarskiego i wskazał, że potrzebne do tego będzie także zaangażowanie należącej do formatu Francji.
"FAZ" przypomina, że stosunki Niemiec i Polski obciążone są obecnie licznymi sprawami, takimi jak budowa rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2, różnice w podejściu do unijnej polityki uchodźczej oraz wszczęta wobec Polski przez Komisję Europejską procedura z art. 7 Traktatu o UE w sprawie praworządności. Jak wskazuje gazeta, w ubiegłym roku Maas, wówczas jeszcze jako minister sprawiedliwości, zajął jednoznaczne stanowisko w tej sprawie, mówiąc, że ingerowanie w niezależność wymiaru sprawiedliwości zagraża rządom prawa, a wszczęcie procedury przez KE określając jako konsekwentne.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent zdradza szczegóły spotkania z szefem MSZ Niemiec