Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

„Drill, baby, drill”. Szef firmy naftowej ministrem energii w administracji Trumpa

Donald Trump dotrzymuje przedwyborczych obietnic dotyczących intensywnego wydobycia paliw kopalnych. W realizacji ikonicznego hasła "drill, baby, drill", ma pomóc Chris Wright, przedsiębiorca, dyrektor generalny Liberty Energy, którego nowy prezydent USA nominował na ministra energii.

Autor: dm

"Jako sekretarz ds. energii Chris będzie kluczowym liderem napędzającym innowacje, ograniczającym biurokrację i zapoczątkowującym nowy >>złoty wiek amerykańskiego dobrobytu i pokoju na świecie<<"

Reklama

– napisał Trump w komunikacie prasowym.

- Jestem zaszczycony i wdzięczny Donaldowi Trumpowi za możliwość służenia naszemu krajowi jako minister energii. Moje poświęcenie na rzecz poprawy życia ludzi pozostaje niezmienne, ze szczególnym uwzględnieniem uczynienia amerykańskiej energii bardziej przystępną, niezawodną i bezpieczną. Energia jest siłą napędową, która sprawi, że w życiu wszystko jest możliwe. Energia ma znaczenie. Nie mogę się doczekać, gdy zabiorę się do pracy - napisał w mediach społecznościowych Wright.

Wright, zwolennik wykorzystania paliw kopalnych, jest założycielem i dyrektorem generalnym Liberty Energy, firmy świadczącej usługi naftowe z siedzibą w Denver. Jak pisze agencja Reuters oczekuje się, że poprze plan Trumpa zakładający maksymalizację produkcji ropy naftowej i gazu oraz będzie szukał sposobów na zwiększenie produkcji energii elektrycznej.

Wright nazywa aktywistów na rzecz zmiany klimatu alarmistami i porównał działania Demokratów na rzecz walki z globalnym ociepleniem do komunizmu w stylu sowieckim.

Autor: dm

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama